Atak izraelski na Gazę; 37 rannych
Płonące więzienie (AFP)
W poniedziałkowym ataku izraelskich śmigłowców na budynki palestyńskich sił bezpieczeństwa w Strefie Gazy zostało rannych co najmniej 37 osób - poinformowały źródła palestyńskie.
W poniedziałek przed południem izraelskie helikoptery bojowe 2-krotnie w ciągu kilku godzin zaatakowały palestyńskie obiekty w Strefie Gazy. Według świadków, na główną siedzibę policji w centrum Gazy zostały wystrzelone co najmniej 3 rakiety. Ranni to głównie palestyńscy funkcjonariusze policji oraz cywile, w tym 2 dziennikarze.
W atakach uczestniczyły co najmniej trzy myśliwce F-16 i dwa śmigłowce Apache. Zbombardowano główną siedzibę palestyńskich służb bezpieczeństwa w Gazie i tamtejsze centralne więzienie.
Z relacji świadków wynika, że wysoki budynek palestyńskich służb bezpieczeństwa legł w gruzach.
Atak był odwetem za zamach terrorystyczny dokonany przez palestyńskich ekstremistów w mieście Berszewa w południowym Izraelu. Zginęły wówczas dwie kobiety służące w izraelskie armii, a 5 osób zostało rannych.
Władze palestyńskie potępiły poniedziałkowy odwet izraelski, który - zdaniem przedstawicieli Autonomii Paletyńskiej - doprowadzi jedynie do eskalacji przemocy w trwającej już 16 miesięcy palestyńskiej intifadzie. (mag, miz, reb)