Artur Dębski: ktoś zastrzeli premiera, prezydenta, to tylko kwestia czasu
- Bierność rządu wobec odradzającego się faszyzmu powoduje, że kiedyś taka tragedia zakończy się sukcesem - uważa Artur Dębski (RP) z komisji ds. służb specjalnych komentując udaremniony zamach terrorystyczny. Poseł dodaje, że osoby namawiające do przewrotu w Polsce powinny być traktowane jak przestępcy, w innym przypadku "ktoś zastrzeli premiera, prezydenta, ministra, to tylko kwestia czasu".
20.11.2012 | aktual.: 20.11.2012 15:57
- Budowanie szaleńczych wyobraźni może przynieść niebezpieczeństwo dla każdego - dodaje Jerzy Wenderlich (SLD). Wicemarszałek jest pod wrażeniem profesjonalizmu ABW. - Mamy fantastycznych prokuratorów i służby jak ABW, szkoda tylko, że w Polsce mamy taką mowę nienawiści - dodaje. Wenderlich jako "lidera" tej mowy nienawiści (co może być inspiracją do planowanych ataków) wskazuje na Tadeusza Rydzyka. - Trzeba się zastanowić, co z tym człowiekiem zrobić, żeby nie psuł Polski - mówi. Wenderlich przewiduje, że przypadków planowanych ataków i zamachów może być więcej, bo opinia publiczna za bardzo skupia się na sensacji.
W podobnym tonie wypowiada się Janusz Piechociński (PSL). - To bardzo poważny sygnał, trzeba się wystrzegać siania nienawiści - mówi prezes PSL. Zdaniem posła to ona odpowiada za "szaleńcze plany, a choroba tego typu może dotknąć każdego z nas".
Reporter: Dominika Leonowicz, Zdjęcia: Tomek Górski