W elektrowni nie wystąpiło żadne niebezpieczeństwo - zapewniła rzeczniczka Ministerstwa Energetyki, Lusine Arutiunian.
Po niezbędnej naprawie elektrownia ma ruszyć ponownie w czwartek wieczorem.
Z powodu wyłączenia elektrowni część dzielnic Erewanu jest pozbawiona prądu. Elektrownia dostarcza krajowi połowę niezbędnej energii elektrycznej.
Usytuowana na zachodzie Armenii elektrownia składa się z dwóch bloków energetycznych o mocy 440 MW każdy, jednak od 1980 roku tylko jeden blok jest w eksploatacji.
Elektrownia w Mecamorze nie została uszkodzona podczas trzęsienia ziemi w 1988 r., w wyniku którego zginęło 25 tys. ludzi, ale ponieważ leży na terenach aktywnych sejsmicznie, zamknięto ją ze względów bezpieczeństwa i uruchomiono dopiero w 1995 roku.
Unia Europejska podpisała z władzami w Erewanie porozumienie o całkowitym zamknięciu elektrowni w 2004 roku z uwagi na ryzyko trzęsienia ziemi, udzielając pożyczki w wysokości 100 mln euro na rozwój innych źródeł energii.
W kwietniu wysoki rangą urzędnik armeński zapowiedział, że elektrownia zostanie zamknięta dopiero w 2016 roku. (mag)
