Argentyna: tajemnicza śmierć prokuratora, krytykującego panią prezydent
Argentyński prokurator, który zarzucał prezydent Cristinie Fernandez de Kirchner działanie na korzyść Iranu w śledztwie w sprawie najpoważniejszego zamachu w historii kraju, został znaleziony martwy w swym mieszkaniu - poinformowały władze.
19.01.2015 | aktual.: 19.01.2015 15:24
Alberto Nisman od 2004 r. badał zamach bombowy na ośrodek kulturalny AMIA (Stowarzyszenie Argentyńsko-Izraelskie) w Buenos Aires z 1994 r., w którym zginęło 85 ludzi, a ok. 300 zostało rannych. Jako odpowiedzialnych za zamach Izrael od dawna wskazuje bojówki libańskiego Hezbollahu, wspierane przez Iran.
W nocy z niedzieli na poniedziałek 51-letniego Nismana znaleziono martwego w jego mieszkaniu w Puerto Madero, luksusowej dzielnicy Buenos Aires.
- Staramy się ustalić przyczyny śmierci. Mogę potwierdzić, że obok ciała znaleziono broń kalibru 22 - oświadczyła prokurator Viviana Fein, apelując o ostrożność.
W ubiegłym tygodniu Nisman oskarżył prezydent Fernandez oraz m.in. szefa MSZ Hectora Marcosa Timermana, że zgodzili się nie ścigać co najmniej dwóch byłych przedstawicieli władz Iranu w związku z zamachem. Nisman utrzymywał, że w zamian za oczyszczenie Irańczyków z podejrzeń Argentyna mogłaby zacząć wymieniać zboża na potrzebną krajowi irańską ropę.
Prokurator zwrócił się do sądu, by wezwał Fernandez i Timermana na przesłuchanie.
- Prezydent i jej minister spraw zagranicznych podjęli kryminalną decyzję o sfałszowaniu informacji w sprawie niewinności Iranu, by zaspokoić interesy handlowe, polityczne i geopolityczne Argentyny - mówił.
Szef gabinetu ministrów Jorge Capitanich nazwał zarzuty Nismana wobec argentyńskich władz "szalonymi, absurdalnymi, nielogicznymi, nieracjonalnymi, śmiesznymi i niezgodnymi z konstytucją".
Według argentyńskiego ministerstwa bezpieczeństwa w sobotę wieczorem ochroniarze Nismana poinformowali jego matkę, że prokurator nie otwiera drzwi do mieszkania ani nie odbiera telefonów. Przed drzwiami nadal leżały niedzielne gazety.
Matka Nismana wezwała na miejsce ślusarza, gdyż drzwi były zamknięte od środka. Na podłodze w łazience znalazła ciało syna.
Miał przedstawić dowody
Nisman w poniedziałek miał wziąć udział w spotkaniu za zamkniętymi drzwiami w parlamencie, podczas którego miał wyjaśnić swe oskarżenia pod adresem pani prezydent i przedstawić dowody przeciwko szefowej państwa. Gazeta "Clarin" napisała, że prokurator przed kilkoma dniami powiedział jej, iż "z tego powodu może skończyć martwy". W wywiadzie telewizyjnym poinformował też, że rozważa zgodę na zwiększenie osobistej ochrony.
Argentyńskie sądy oskarżają Iran o sponsorowanie zamachu bombowego z 1994 r., czemu Teheran zaprzecza. W 2007 r. Interpol wydał nakazy aresztowania pięciu Irańczyków i Libańczyka w związku z atakiem.
"Komisja prawdy"
W 2013 r. Fernandez spróbowała utworzyć "komisję prawdy" wraz z Iranem, której celem miało być wspólne zbadanie antyżydowskiego zamachu. Izrael i organizacje żydowskie twierdziły, że komisja może zaszkodzić postępowaniu karnemu w tej sprawie. Ostatecznie plany stworzenia komisji zostały zablokowane przez argentyński sąd. Nisman uważał, że celem utworzenia komisji było anulowanie nakazów aresztowania Interpolu przeciwko Irańczykom, co miało być krokiem w kierunku normalizacji stosunków między Buenos Aires a Teheranem.
Atak z 1994 r. był najbardziej krwawym zamachem terrorystycznym w Argentynie, a zarazem najbardziej morderczym atakiem na instytucje żydowskie poza granicami Izraela od II wojny światowej.