Trwa ładowanie...
01-05-2013 17:37

Aresztowano trzy osoby w związku z zamachem w Bostonie

Bostońska policja poinformowała, że w związku ze śledztwem ws. zamachu w Bostonie aresztowano trzy kolejne osoby. Media USA donoszą, że chodzi o kolegów domniemanych sprawców, i że nie mają oni bezpośredniego związku z zamachem. Ustalono, że trzy dni po tragedii wyrzucili do kosza plecak i komputer - domniemanego - sprawcy zamachu. Mężczyzną postawiono oskarżenia o utrudnianie śledztwa.

Aresztowano trzy osoby w związku z zamachem w BostonieŹródło: AFP, fot: DON ENMERT
daf92ry
daf92ry

"Trzej podejrzani zostali zatrzymani w związku z zamachami w Bostonie" - poinformowała bostońska policja na Twitterze w środę przed południem czasu lokalnego. "Nie ma zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego" - dodano w kolejnej, wysłanej Twitterem informacji.

Żadnych innych szczegółów nie podano. To pierwszy raz od zamachu bombowego na mecie maratonu w Bostonie 15 kwietnia, kiedy policja mówi o innych "podejrzanych", poza braćmi Carnajewami.

Amerykańskie media donoszą jednak, że aresztowania nie mają bezpośredniego związku z samym zamachem, lecz działaniami po nim. Także gubernator Massachusetts Deval Patrick powiedział dziennikarzom, że w jego rozumieniu trzej zatrzymani nie mają nic wspólnego z zamachami, mieli natomiast pomóc oskarżonemu Dżocharowi Carnajewowi, młodszemu z braci, już po zamachu - trzy dni pozbyli się z pokoju studenckiego jego rzeczy, w tym plecaka z ogniami sztucznymi i laptopa.

Akt oskarżenia

Jak precyzuje akt oskarżenia - ogłoszony w środę po południu - zatrzymani to 19-letni studenci University of Massachusetts, tego samego, na którym studiował Dżochar. Są to Azamat Tażajakow (ang. Tazhayakov) i Dias Kadyrbajew (ang. Kadyrbayev), którzy pochodzą z Kazachstanu, i Robert Phillipos - Amerykanin. Dżochar miał skontaktować się z nimi już po tym, jak zdjęcia Carnajewów zostały opublikowane przez FBI w czwartek 18 kwietnia późnym popołudniem, ale zanim podejrzani zostali imiennie zidentyfikowani (w piątek) i poprosić, by pozbyli się jego rzeczy z pokoju studenckiego.

daf92ry

Zatrzymani twierdzą, że nie zdawali sobie sprawy z powagi tego, co robią - poinformowało stację CNN źródło rządowe.

"Kadyrbajew wiedział, kiedy zobaczył sztuczne ognie, że Carnajew był wplątany w zamachy podczas maratonu. Zdecydował się zabrać plecak z pokoju, by pomóc swemu przyjacielowi Carnajewowi w uniknięciu problemów" - brzmi akt oskarżenia.

On, jak również Tażajakow zostali oskarżeni o utrudnianie śledztwa. Aresztowano ich już 20 kwietnia. Trzeci z zatrzymanych, 19-latków Phillipos, jest z kolei oskarżony o składanie fałszywych zeznań. Zapewniał śledczych trzy razy, że trójka nigdy nie była w pokoju Dżochara 18 kwietnia wieczorem.

Adwokatka dwóch zatrzymanych studentów z Kazachstanu Linda Cristello potwierdziła, że w środę rano stanęli przed sądem imigracyjnym w Bostonie (za łamanie prawa imigracyjnego); po południu stanęli przed sądem federalnym w związku ze śledztwem w sprawie zamachów w Bostonie.

daf92ry

Po przesłuchaniach mężczyźni zostali aresztowani. Wszystkim grozi 5 lat więzienia i grzywna do 250 tysięcy dolarów. Wdowa po starszym z braci Carnajewów

Policja zainteresowała się też w ostatnich dniach wdową po starszym z braci Carnajewów, Tamerlanie, który zginął w strzelaninie z policją 19 kwietnia. 24-letnia Katherine Russell została kolejny raz przesłuchana po tym, jak na pozostałościach jednego z samowarów, z których sprawcy przygotowali bombę, znaleziono kobiece DNA.

Zamach 15 kwietnia

W zamachu 15 kwietnia na mecie maratonu w Bostonie zginęły trzy osoby, a ponad 260 zostało rannych. O dokonanie zamachu są podejrzani mieszkający legalnie od 10 lat w USA bracia Carnajewowie mający czeczeńskie pochodzenie. Straszy, 26-letni Tamerlan, zginął podczas obławy policyjnej, a ujęty 19-letni Dżochar, ciężko ranny, przebywa obecnie w szpitalnym więzieniu. Postawiono mu m.in. zarzut zastosowania broni masowego zniszczenia. Grozi mu za to kara śmierci.

We wtorek na konferencji prasowej prezydent Barack Obama stanął w obronie FBI, które było krytykowane za niewystarczająco poważne potraktowanie informacji rosyjskiego wywiadu z 2011 roku o podejrzeniach, że starszy z braci Carnajewów, może być religijnym ekstremistą. FBI sprawdziło chłopaka, ale nie znalazło niczego podejrzanego.

daf92ry
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
daf92ry
Więcej tematów