Aresztowano szefa suwalskiej Unii Pracy
Sąd aresztował w czwartek na trzy miesiące szefa suwalskiej
Unii Pracy Mieczysława G. Policja podejrzewa, że polityk wynajął
przestępcę i zlecił mu odzyskanie długów.
Sąd dopuszcza zastosowanie łagodniejszego środka zapobiegawczego. Jeżeli aresztowany w ciągu dwóch tygodni wpłaci 20 tysięcy złotych poręczenia, areszt zostanie uchylony - powiedział rzecznik Sądu Okręgowego w Suwałkach, Jacek Przygucki.
Do próby wymuszenia zwrotu pieniędzy miało dojść w styczniu. Mieczysław G. miał wówczas wynająć w tym celu znanego w światku przestępczym Andrzeja R. Dłużnik, któremu Andrzej R. groził, poinformował o wszystkim policję.
Andrzej R. jest w areszcie od trzech tygodni. Policja niewiele mówi o sprawie, zasłaniając się dobrem śledztwa. Nieoficjalnie wiadomo, że Mieczysław G. chciał odzyskać 50 tysięcy złotych długu. (and)