Aresztowano Piotra L., podejrzewanego o udział w zabójstwach w Mikołajkach
Na miesiąc został tymczasowo aresztowany 32-letni Piotr L., podejrzewany o udział w zabójstwach policjanta Marka Cekały oraz domniemanego szefa gangu wołomińskiego Jacka Klepackiego, ps. Klepak w Mikołajkach w 2002 r. Przed olsztyńskim sądem odpowiada już w tej sprawie 28-letni Artur S.
Decyzję o aresztowaniu podejrzewanego mężczyzny podjął olsztyński sąd okręgowy, przychylając się do wniosku Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, nadzorującej śledztwo w sprawie obu zabójstw.
Piotr L. został schwytany przez policję 31 maja w centrum Warszawy. W piątek olsztyńska prokuratura okręgowa postawiła mu zarzut udziału w obu zabójstwach, grozi mu nawet dożywocie. L. był już wcześniej notowany przez policję za kradzieże samochodów.
Olsztyński policjant i "Klepak" zginęli 17 sierpnia 2002 r. w Mikołajkach. Domniemanego szefa gangu wołomińskiego zastrzelono w restauracji Okoń, 32-letni olsztyński policjant zginął, gdy ruszył w pościg za bandytami. Według relacji świadków, w zabójstwie "Klepaka" uczestniczyły trzy lub cztery osoby - użyli broni z tłumikiem.
Proces w sprawie zabójstw policjanta oraz "Klepaka" rozpoczął się w maju w Sądzie Okręgowym w Olsztynie. Zasiadający na ławie oskarżonych Artur S. nie przyznaje się do winy.
Nadal poszukiwany jest 33-letni obecnie Andrzej Tyburski, ps. Tyburek, podejrzewany o to, że mógł być głównym wykonawcą "wyroku" na "Klepaku".
Według osób bliskich śledztwu, Tyburski od połowy lat 90. ub. wieku działał w gangu "Karola" i mógł również brać udział w krwawych porachunkach gangsterskich w 1999 roku na warszawskiej Woli. Z broni maszynowej zastrzelono ówczesnego bossa wołomińskiej mafii - ojca zabitego w Mikołajkach Jacka Klepackiego, noszącego także pseudonim "Klepak", oraz czterech jego "żołnierzy".