Aresztowano lekarza podejrzanego o molestowanie pacjentek
Sąd Rejonowy w Busku-Zdroju (Świętokrzyskie) aresztował na dwa miesiące byłego ordynatora oddziału urologii buskiego szpitala, podejrzanego m.in. o seksualne wykorzystywanie pacjentek - poinformował rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach, Marcin Chałoński.
Z wnioskiem o areszt wystąpiła do sądu prokuratura, która we wtorek postawiła 54-letniemu Sławomirowi G. m.in. zarzut "wielokrotnego doprowadzenia podstępem pacjentek do obcowania płciowego" w różnej formie. Molestowane przez ordynatora były także pracownice szpitala. Poszkodowanych w sprawie może być ok. 10 osób.
Zanim podejrzany został doprowadzony do sądu, źle się poczuł i trafił do jednego z kieleckich szpitali. - Biegły sądowy zbadał 54- latka i orzekł, że może on wziąć udział w posiedzeniu sądowym - powiedział Chałoński.
Lekarz był ordynatorem urologii w szpitalu w Busku-Zdroju od 2003 roku do lutego 2009 roku. Jak informował wcześniej rzecznik kieleckiej Prokuratury Okręgowej Sławomir Mielniczuk, G. próbował dopuścić się zarzucanych mu czynów pod pozorem wykonania badań; nie zawsze udawało mu osiągnąć zamierzony cel. Prokurator powiedział, że w jednym przypadku lekarz doprowadził do obcowania płciowego z osobą nieświadomą tego faktu.
Były ordynator jest również podejrzany o żądanie od jednej z kobiet korzyści osobistej w postaci obcowania płciowego, w zamian za korzystne dla niej rozstrzygnięcie konkursu o przyjęcie do pracy. Mężczyzna usłyszał też zarzut przyjęcia łapówki w zamian za przyjęcie pacjenta do szpitala.
Lekarz nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Pochodzącego z Łodzi mężczyznę zatrzymali w poniedziałek świętokrzyscy policjanci i funkcjonariusze straży granicznej na warszawskim lotnisku Okęcie, tuż przed jego odlotem do Hiszpanii.
Za najcięższy zarzut "doprowadzenia innych osób podstępem do obcowania płciowego" mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.