Aresztowania w Hiszpanii w związku z zamachami 11 marca
Hiszpańska policja prowadząca
dochodzenie w sprawie zamachów w Madrycie z 11 marca 2004 roku
zatrzymała w piątek 13 osób podejrzanych o związki z islamskimi
terrorystami - podało hiszpańskie MSW.
39-letniego Syryjczyka Mohamada Bassema zatrzymano w Madrycie; tego dnia wcześniej aresztowano 12 innych osób. Cztery spośród nich mają związki z Jusufem Belhadżem. Belhadż, uważany za rzecznika al-Kaidy został ekstradowany do Hiszpanii z Belgii - podało ministerstwo.
Pozostali, jak się uważa, mają związek z Serhanem ben Abdelmajidem Farkhetem, zwanym "Tunezyjczykiem", jednym z organizatorów zamachów w Madrycie, który wysadził się w powietrze wraz z kilkoma innymi osobami w otoczonym przez policję mieszkaniu w Leganes.
W piątkowej operacji policyjnej aresztowano sześciu Marokańczyków, czterech Syryjczyków, Egipcjanina, Palestyńczyka i Algierczyka. Jeden z nich jest prawdopodobnie osobistym asystentem "Tunezyjczyka".
Łącznie z zatrzymanymi w piątek, od zamachów 11 marca 2004 roku, w których zginęło 191 ludzi aresztowano około 90 osób. Większość z nich pochodzi z Afryki Północnej. 45 pozostaje w więzieniu lub pod nadzorem policji.