Archiwa bułgarskiej SB będą zamknięte do wyborów
Archiwa byłej SB będą zamknięte do czasu
wyborów parlamentarnych w czerwcu - oświadczył minister
spraw wewnętrznych Bułgarii Georgi Petkanow. Twierdzi on, że
obowiązujące ustawy nie pozwalają na spełnienie żądań prawicowego
Związku Sił Demokratycznych byłego premiera Iwana Kostowa, by
ujawnić nazwiska agentów wśród kandydatów na posłów.
13.04.2005 | aktual.: 13.04.2005 13:18
Ustawy o ochronie danych osobistych i o ochronie informacji tajnej nie pozwalają na pełne otwarcie archiwów byłej SB, mówił Petkanow. Przypomniał, że każdy, kto chce otrzymać dostęp do własnej teczki w archiwach służb specjalnych reżimu komunistycznego, ma do tego prawo, lecz archiwa nie mogą być udostępniane osobom trzecim.
W ciągu ostatnich trzech lat od przyjęcia ustawy o ochronie informacji tajnej, w bazie MSW z ogólnej liczby ponad 2 mln teczek odtajniono 1400. Siedmiuset obywateli otrzymało dostęp do własnych teczek, a oprócz tego wydano 400 zezwoleń na dostęp i prace badawcze w archiwach dziennikarzom i pracownikom naukowym.
Przedstawiciele mediów i naukowcy otrzymali dostęp do materiałów związanych m.in. z zabójstwem w Londynie w 1978 r. pisarza dysydenta Georgija Markowa, z działalnością firmy Kinteks, która handlowała bronią, z powiązaniami między bułgarską Cerkwią prawosławną i bezpieką, kryzysem kubańskim na początku lat 1960. - poinformował Petkanow.
Minister powiedział, że informacje o ewentualnych agentach wśród kandydatów na posłów zostaną przekazana wyłącznie liderom partyjnym i nie będą ujawniane publicznie.
Ordynacja wyborcza przewiduje lustrację wszystkich kandydatów na posłów. Będzie jej dokonywać państwowa komisja ds. bezpieczeństwa informacji - organ, powołany w 2002 r.
Przed poprzednimi wyborami w 2001 parlamentarna komisja lustracyjna ustaliła, że wśród 5100 kandydatów było 112 agentów byłej bezpieki. Ich nazwisk nie ujawniono.
Ewgenia Manołowa