Arafat przekreślił porozumienie z Oslo
Izrael uważa, że zawarte w
Oslo przed dziewięcioma laty izraelsko-palestyńskie porozumienie
pokojowe, torujące drogę autonomii Palestyńczyków, zostało
przekreślone przez Jasera Arafata.
23.06.2002 10:02
Opinie takie wyraziło w niedzielę rano dwu członków izraelskiego rządu: minister ds. środowiska Tsahi Hanegbi oraz wiceminister obrony, Dalia Rabin-Pelossof, córka zamordowanego w 1995 r. przez izraelskiego ekstremistę premiera Icchaka Rabina.
Arafat - twierdzą członkowie izraelskiego rządu - zadał porozumieniom z Oslo ostateczny cios, gdy rozpoczął w 2000 roku tzw. drugą intifadę - powstanie palestyńskie. Zdaniem Tsahiego Hanegbi usprawiedliwia to akcje Izraela i zajęcie terytorium Autonomii Palestyńskiej. Takie samo stanowisko zajęła wiceminister obrony.
Podpisane w 1993 roku porozumienie z Oslo już nie istnieje - oświadczyła Rabin-Pelossof w niedzielnym wywiadzie radiowym. Druga strona naruszyła podstawowe ustalenia tego porozumienia, dotyczące rezygnacji z użycia siły dla rozwiązywania politycznych sporów.
Porozumienie, zawarte w Oslo, inicjowało powstanie Autonomii Palestyńskiej, nakreślając także drogę, mającą prowadzić do ostatecznego izraelsko-palestyńskiego porozumienia pokojowego.
Strona palestyńska uważa, że to właśnie Izrael naruszył układy, rozbudowując osiedla żydowskie na Zachodnim Brzegu Jordanu i w Strefie Gazy a także opóźniając przekazanie Palestyńczykom dalszych terenów.
Izraelskie ministerstwo obrony zapowiedziało w sobotę podjęcie nowej ofensywy przeciwko palestyńskim terrorystom a także - powtórzyło, iż armia okupować będzie miasta Autonomii do czasu powstrzymania samobójczych ataków na Izrael.
W intifadzie, czyli palestyńskim powstaniu, które rozpoczęło się we wrześniu 2000 roku, zginęło 1.414 Palestyńczyków i 547 Izraelczyków - podaje Reuters. (and)