Arabskie magazyny ropy w Polsce
Arabowie i Amerykanie mogą zlokalizować swoje magazyny naftowe w Polsce - dowiedziała się "Gazeta Prawna". Szejkom bardzo spodobał się projekt magazynowania surowca na Pomorzu w tak zwanych kawernach solnych - czyli pustych przestrzeniach w skałach, powstałych w wyniku procesów naturalnych.
Zdaniem prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych Halina Pupacz, jeśli ten projekt zostałby zrealizowany, mógłby skutecznie zabezpieczyć Polskę przed kryzysem paliwowym. Według Pupacz zapasy zgromadzone w tych kawernach w razie kryzysu mogły pokryć połowę zapotrzebowania naszych rafinerii.
Innego zdania jest ekspert paliwowy Andrzej Szcześniak. Według niego Polska nie musi składować większych ilości ropy naftowej niż obecnie. Dlatego taką inwestycję ocenia jako nierealną. Szcześniak powołując się na dane Ministerstwa Gospodarki twierdzi, że Polska ma zgromadzonych ponad 7 milionów ton ropy naftowej i jej produktów. Według niego taka ilość zapasów jest nawet za duża, bo wystarczy na ponad cztery miesiące konsumpcji w razie całkowitego odcięcia Polski od jakichkolwiek dostaw ropy. Ekspert przypomniał, że korzystamy nie tylko z dostaw z Rosji, ale posiadamy naftoport, który może zrealizować praktycznie całe zapotrzebowanie Polski w razie odcięcia dostaw ze Wschodu.
Premier Donald Tusk zapowiedział opracowanie przez Ministerstwo Gospodarki nowej strategii energetycznej Polski. Wśród zapowiadanych działań jest między innymi przyspieszenie budowy gazoportu w Szczecinie, powstanie elektrowni atomowych i rozbudowa magazynów gazu ziemnego oraz ropy naftowej.
