Arabista z UW: należało się spodziewać podobnych ataków
• Ataki w Belgii wpisują się w łańcuch zamachów, do jakich doszło też w Turcji i Paryżu - uważa dr George Yacoub
• "To również konsekwencja błędnej polityki imigracyjnej Europy"
• W zamachach w Brukseli zginęły 32 osoby
23.03.2016 | aktual.: 23.03.2016 19:15
- Przykro mi to powiedzieć, ale należało się spodziewać podobnych ataków i chyba nie jest to ostatni. To jest właściwie dalszy ciąg tego łańcucha ataków terrorystycznych; ja bym je połączył z tymi zamachami, które miały miejsce w Turcji - powiedział dr Yacoub.
Pytany o przyczyny tego zjawiska naukowiec stwierdził, że "zostało to już powiedziane i chyba jest nudne; to zaniedbania w polityce międzynarodowej Europy, w nadmiernym bronieniu źle pojętych praw człowieka". - Nie trzeba było przyjmować z otwartymi ramionami braci muzułmanów, jeszcze z czasów syryjskich. Nie trzeba było tolerować żadnego ruchu islamistycznego działającego na terenie Europy po prostu, a zwłaszcza finansowanego z zewnątrz. Nie trzeba było pozwolić na napływ zagranicznych pieniędzy, żeby reislamizować normalnych muzułmanów, którzy w Europie stali się muzułmanami europejskimi - powiedział dr George Yacoub.
Pytany o rokowania na przyszłość arabista stwierdził: - Za każdym zamachem jesteśmy mądrzejsi i na pewno służby specjalne już wiedzą więcej, więc mam nadzieję, że jesteśmy znacznie mądrzejsi niż za czasów zamachów w Paryżu i w Stambule.