W Rzeszowie obraduje 15. Zjazd Podkarpackiej Rady Aptekarskiej. Zdaniem doktora Aleksandra Czarniawego z zarządu Naczelnej Izby Aptekarskiej, minister zdrowia mija się z prawdą mówiąc, że leki potaniały. W jego opinii, obciążenie finansowe pacjentów jest w tej chwili o wiele większe niż przed stworzeniem listy leków refundowanych.
Straty - według Czarniawego - ponoszą także apteki, między innymi dlatego, że leki, które nie są zrefundowane - nie są także kupowane i zalegają w magazynach. Zdaniem aptekarzy, lista leków została wprowadzona bez konsultacji ze wszystkimi zainteresowanymi środowiskami i dlatego przyniosła więcej strat niż korzyści. (jask)