Apokalipsa pogodowa w Szwecji. Promy do Polski odwołane
Niż Hans paraliżuje Szwecję. Burza odcięła prąd, powaliła drzewa, spowodowała zalania i powodzie. Są utrudnienia w ruchu lotniczym, a promy do Polski zostały odwołane – donoszą szwedzkie media.
Szwedzki Instytut Meteorologiczny i Hydrologiczny (SMHI) poinformował, że w niedzielę w całym kraju zarejestrowano aż 25 443 wyładowania atmosferyczne. Zostały wydane ostrzeżenia dla kilku części kraju.
Jak donosi "Aftonbladet", szalejąca od niedzieli burza powaliła drzewa na wielu podjazdach w południowej i środkowej Szwecji. Ruch na drogach był sparaliżowany - głównie w Upplan, Sörmlann i Närke oraz wokół jeziora Vättern. Z kolei na terenie Malmö i okolic, jak podaje "Expressem", ulewne deszcze spowodowały, że kierowcy utknęli na środku jezdni w swoich pojazdach. Według lokalnych służb ratowniczych w niektórych miejscach woda sięgała nawet 1 metra wysokości.
Hans paraliżuje Szwecję. Promy odwołane
Jak donoszą szwedzkie media, w Jönköping na południu kraju pod naporem wody zapadła się część chodnika i drogi. W kilku miejscach, jak w Göteborgu, służby ratunkowe zwiększyły swoją gotowość na wypadek powodzi. - Ze względu na silny wiatr odradza się przemieszczanie mostem Öresund - podaje Sveriges Radio.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niż Hans, który napłynął znad Norwegii, spowodował problemy w ruchu lotniczym na lotnisku Arlanda w Sztokholmie. Przez silne opady i porywy wiatru wiele samolotów było opóźnionych.
Z uwagi na pogodowy armagedon firma Polferries odwołała połączenia promowe między Szwecją a Polską, informuje P4 Kristianstad.
Na domiar złego SMHI prognozuje, że we wtorek i środę sytuacja pogodowa ma jeszcze ulec pogorszeniu.
