PolskaApelacja ws. Magdalenki: sąd dopuścił się błędów w ustaleniach

Apelacja ws. Magdalenki: sąd dopuścił się błędów w ustaleniach

Prokuratura uważa, że w procesie ws. policyjnej akcji w Magdalence sąd pierwszej instancji dopuścił się błędów w ustaleniach faktycznych i chce zwrotu sprawy do ponownego rozpatrzenia. B. naczelnik wydziału do walki z terrorem kryminalnym Grażyna Biskupska i b. dowódca pododdziału antyterrorystycznego Kuba Jałoszyński podkreślili, że "czują się niewinni". Wyrok zostanie ogłoszony w środę.

Warszawski sąd apelacyjny kontynuuje rozpatrywanie odwołania prokuratury i oskarżycielek posiłkowych od wyroku uniewinniającego troje policjantów w tej sprawie.

Zadaniem sądu odwoławczego jest kontrola. Nie jest przeprowadzenie postępowania co do istoty, ale kontrola czy dowody zostały ocenione swobodnie a nie dowolnie, czy w sprawie nie wystąpiły wątpliwości oraz czy podjęto kroki by je wyjaśnić - podkreślała prokurator Danuta Droesler w swoim wystąpieniu. Według niej, były błędy w ustaleniach faktycznych.

Do tragicznej w skutkach akcji doszło w marcu 2003 r. Policjanci mieli zatrzymać w Magdalence dwóch przestępców - Roberta Cieślaka i Igora Pikusa - zamieszanych w zabójstwo policjanta w podwarszawskich Parolach 2002 r. W czasie akcji w Magdalence zginęło dwóch funkcjonariuszy, a 16 zostało rannych.

Na ławie oskarżony znaleźli się b. naczelnik wydziału dw. z terrorem kryminalnym KSP Grażyna Biskupska, b. dowódca pododdziału antyterrorystycznego komendy głównej Kuba Jałoszyński i b. zastępca komendanta stołecznego Jan Pol. Sąd okręgowy uniewinnił ich w 2006 r.

Źródło artykułu:PAP
sądpolicjapolicjanci
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)