Trwa ładowanie...
d1wq8yk
20-11-2012 10:50

Apelacja w procesie duchownego za przestępstwa seksualne

Sąd Okręgowy w Białymstoku utrzymał karę czterech lat więzienia w procesie prawosławnego duchownego, oskarżonego o seksualne wykorzystywanie upośledzonej umysłowo dziewczyny. Wyrok jest prawomocny.

d1wq8yk
d1wq8yk

Postępowanie odwoławcze, podobnie jak proces w pierwszej instancji, ze względu na charakter sprawy, odbywało się przy drzwiach zamkniętych. Z tego samego powodu sąd utajnił uzasadnienie wyroku oraz tezy apelacji obrońcy, którą uznał za bezzasadną.

Skazanego duchownego nie było na publikacji orzeczenia. Jego adwokat po wyjściu z sali rozpraw powiedziała dziennikarzom jedynie, że zamierza złożyć kasację.

Prokuratura w Bielsku Podlaskim oskarżyła duchownego o to, że między lipcem 2010 a lutym 2011 roku, co najmniej ośmiokrotnie, w miejscowości Boćki, wykorzystując "umiarkowane upośledzenie umysłowe i brak zdolności dziewczyny do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem", doprowadził ją do współżycia oraz do "poddania się innej czynności seksualnej".

W śledztwie oskarżony nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Ze względu na charakter sprawy śledczy nie podawali wówczas jej szczegółów. Ze względu na utajnienie procesu nie wiadomo też, co zeznawali w tej sprawie świadkowie.

Jak podawali wcześniej śledczy, zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyła matka dziewczyny. Dziewczyna urodziła dziecko.

Duchowny, który był wówczas proboszczem parafii prawosławnej w Boćkach, już tam nie pracuje. Groziło mu od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia. Odpowiada z wolnej stopy.

d1wq8yk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1wq8yk
Więcej tematów