Apel Trumpa. Pracuje nad zawieszeniem broni między Tajlandią a Kambodżą

Donald Trump, przebywający w Szkocji, poinformował w mediach społecznościowych o rozmowach z przywódcą Kambodży w sprawie zakończenia konfliktu z Tajlandią. Zapowiedział także kontakt z tajlandzkim liderem.

Prezydent Donald Trump chce Prezydent Donald Trump chce doprowadzić do wyciszenia konfliktu pomiędzy Kambodżą a Tajlandią
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2025 Getty Images
Barbara Kwiatkowska

Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że dąży do ustabilizowania kryzysowej sytuacji pomiędzy Tajlandią i Kambodżą. Chce zażegnać ten konflikt i zaczął od próby nawiązania kontaktu z  z przywódcą Kambodży i z tajlandzkim liderem.

Jakie działania podjął Trump?

"Właśnie rozmawiałem z premierem Kambodży w sprawie zakończenia wojny z Tajlandią. W tej chwili dzwonię do pełniącego obowiązki premiera Tajlandii, aby również poprosić o zawieszenie broni i zakończenie wojny, która obecnie trwa. Tak się składa, że obecnie prowadzimy handel z obydwoma krajami, ale nie chcemy zawierać żadnych umów z żadnym z nich, jeśli będą walczyć – i tak im powiedziałem!" - napisał Donald Trump w mediach społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wzięliśmy udział w misji NATO. Nagranie z pokładu samolotu AWACS

Trump poinformował, że do jednego połączenia telefonicznego, z premierem Kambodży (Hu Senem z Kambodżańskiej Partii Ludowej) już doszło. Jednak wyznał, że prawdopodobnie jeszcze będzie powtórnie prowadził rozmowy z przedstawicielem Kambodży po rozmowie liderem z Tajlandii (Phumthamem Wechayachai, pełniącym obowiązki premiera Tajlandii).

"Staram się uprościć tę złożoną sytuację! W tej wojnie ginie wiele osób, ale bardzo przypomina mi to konflikt między Pakistanem a Indiami, który udało się pomyślnie zakończyć" - dodał prezydent USA.

Jakie są skutki konfliktu?

Według doniesień AFP, liczba ofiar śmiertelnych starć między siłami Tajlandii i Kambodży wzrosła do 33. Tajlandzka armia poinformowała o 20 zabitych, w tym 14 cywilach, oraz kilkudziesięciu rannych. Z kolei ministerstwo obrony Kambodży podało, że zginęło 13 osób, a ponad 70 zostało rannych.

Jaka jest sytuacja na granicy Tajlandii i Kambodży?

Konflikt wybuchł w czwartek na spornych terenach granicznych między prowincjami Surin w Tajlandii i Uddar Meanchey w Kambodży. Wymiana ognia trwa w co najmniej sześciu lokalizacjach na odcinku ponad 200 km. Społeczność międzynarodowa apeluje o natychmiastowe zawieszenie broni. Granica między krajami pozostaje zamknięta, a turystom zaleca się unikanie regionu objętego starciami.

Wybrane dla Ciebie
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Immunitet Ziobry. Wraca na agendę Sejmu
Immunitet Ziobry. Wraca na agendę Sejmu
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości