Apel Trumpa. Pracuje nad zawieszeniem broni między Tajlandią a Kambodżą
Donald Trump, przebywający w Szkocji, poinformował w mediach społecznościowych o rozmowach z przywódcą Kambodży w sprawie zakończenia konfliktu z Tajlandią. Zapowiedział także kontakt z tajlandzkim liderem.
Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że dąży do ustabilizowania kryzysowej sytuacji pomiędzy Tajlandią i Kambodżą. Chce zażegnać ten konflikt i zaczął od próby nawiązania kontaktu z z przywódcą Kambodży i z tajlandzkim liderem.
Jakie działania podjął Trump?
"Właśnie rozmawiałem z premierem Kambodży w sprawie zakończenia wojny z Tajlandią. W tej chwili dzwonię do pełniącego obowiązki premiera Tajlandii, aby również poprosić o zawieszenie broni i zakończenie wojny, która obecnie trwa. Tak się składa, że obecnie prowadzimy handel z obydwoma krajami, ale nie chcemy zawierać żadnych umów z żadnym z nich, jeśli będą walczyć – i tak im powiedziałem!" - napisał Donald Trump w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wzięliśmy udział w misji NATO. Nagranie z pokładu samolotu AWACS
Trump poinformował, że do jednego połączenia telefonicznego, z premierem Kambodży (Hu Senem z Kambodżańskiej Partii Ludowej) już doszło. Jednak wyznał, że prawdopodobnie jeszcze będzie powtórnie prowadził rozmowy z przedstawicielem Kambodży po rozmowie liderem z Tajlandii (Phumthamem Wechayachai, pełniącym obowiązki premiera Tajlandii).
"Staram się uprościć tę złożoną sytuację! W tej wojnie ginie wiele osób, ale bardzo przypomina mi to konflikt między Pakistanem a Indiami, który udało się pomyślnie zakończyć" - dodał prezydent USA.
Jakie są skutki konfliktu?
Według doniesień AFP, liczba ofiar śmiertelnych starć między siłami Tajlandii i Kambodży wzrosła do 33. Tajlandzka armia poinformowała o 20 zabitych, w tym 14 cywilach, oraz kilkudziesięciu rannych. Z kolei ministerstwo obrony Kambodży podało, że zginęło 13 osób, a ponad 70 zostało rannych.
Przeczytaj również: Awaryjne lądowanie w Warszawie. Nikt z pasażerów nie ucierpiał
Jaka jest sytuacja na granicy Tajlandii i Kambodży?
Konflikt wybuchł w czwartek na spornych terenach granicznych między prowincjami Surin w Tajlandii i Uddar Meanchey w Kambodży. Wymiana ognia trwa w co najmniej sześciu lokalizacjach na odcinku ponad 200 km. Społeczność międzynarodowa apeluje o natychmiastowe zawieszenie broni. Granica między krajami pozostaje zamknięta, a turystom zaleca się unikanie regionu objętego starciami.