Apel: miłośnicy dzieł Herberta niech głosują na Kaczyńskiego
Kilkadziesiąt osób m.in. Przemysław Gintrowski, prof. Jacek Trznadel, Piotr Szczepanik zaapelowało do ludzi, których łączy fascynacja twórczością Zbigniewa Herberta, aby w wyborach prezydenckich poparli kandydata PiS Jarosława Kaczyńskiego.
19.05.2010 | aktual.: 19.05.2010 15:42
Pod apelem, który jest umieszczony na stronie internetowej kandydata, podpisali się też m.in. siostra Zbigniewa Herberta Halina Herbert-Zebrowska, kustosz muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza Maria Dorota Pieńkowska, aktorka Ewa Dałkowska, pisarze Jerzy Narbutt i dr Bohdan Urbankowski, poeta Wojciech Wencel oraz kilkunastu naukowców.
"Dzisiaj, zgłaszając nasze poparcie dla kandydatury Jarosława Kaczyńskiego na urząd prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, czujemy się wykonawcami poetyckiego testamentu Zbigniewa Herberta. Patriotyzm i postawa obywatelska Jarosława Kaczyńskiego pozwalają nam żywić nadzieję, że jako prezydent kraju będzie on wcielał w życie myśl wielkich naszych przodków, wieszczów i narodowych bohaterów, którzy marzyli o Polsce prawej i sprawiedliwej" - napisano w apelu.
Jego autorzy protestują też przeciw "agresji osób publicznych" wobec Jarosława Kaczyńskiego. Podkreślają, że odbierają ją "jako wyraz pogardy dla wartości konstytuujących polski naród".
Podpisani pod apelem przytaczają fragment wiersza Herberta "Przesłanie Pana Cogito": "A gniew twój bezsilny niech będzie jak morze / ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych". "W czasie niezwykle ważnego wyboru ten gniew będzie dodawał nam sił. Tak, panie Jarosławie, Polska jest najważniejsza" - tymi słowami kończy się apel.