Aparat słuchowy prezydenta Chiraca
Francuski tygodnik "Paris-Match" uciął trwające od pewnego czasu spekulacje, czy prezydent Jacques Chirac posługuje się aparatem słuchowym, zapowiadając opublikowanie zdjęcia szefa państwa z takim właśnie przyrządem w prawym uchu.
Fotografia ukaże się w najnowszym wydaniu "Paris-Match", sprzedawanym od najbliższego czwartku. Zdjęcie, na którym widnieje także prezydent USA George Bush, wykonano 2 czerwca w uzdrowisku Evian nad Jeziorem Genewskim. Chirac był tam gospodarzem szczytu państw G-8 (7 najsilniejszych gospodarczo krajów świata plus Rosja)
.
Jak zastrzegł "Paris-Match", kompetentny ekspert orzekł, iż jest to niemal na pewno aparat słuchowy.
O sztucznym wspomaganiu słuchu 70-letniego Chiraca poinformowały najpierw tygodnik "L'Express" i francuska gazeta lekarska. Dokładnie tydzień temu, 19 listopada, potwierdziła ten fakt w rozmowie z radiem RTL minister ochrony środowiska Roselyne Bachelot-Narquin. Jednak zaraz potem rzecznik rządu Jean-Francois Cop zdezawuował wypowiedź pani minister, twierdząc, iż Chirac "oczywiście nie nosi" aparatu słuchowego.
Chirac skończy 29 listopada 71 lat. Jego obecna, ostatnia już kadencja upływa w 2007 roku. Rok temu, podczas obchodów 70. urodzin, zaznaczył, że nie lubi, gdy przypomina mu się w jakiejkolwiek formie jego wiek.