PolskaAntyterroryści zadbają o siebie

Antyterroryści zadbają o siebie

Policyjne grupy antyterrorystyczne wybiorą spośród siebie przedstawicieli, którzy będą konsultować i opiniować zakupy sprzętu i broni dla jednostek antyterrorystycznych. To oni właśnie mają określić, co jest im potrzebne i w jakiej ilości.

28.03.2003 07:46

"Chodzi o to, by jednostki te dostały taki sprzęt, jakiego potrzebują i który będzie - ich zdaniem - najlepszy do ich potrzeb" - poinformowała rzecznik MSWiA Alicja Hytrek. Jak dodała, antyterroryści nie będą dostawać broni i sprzętu, który nie będzie przez nich opiniowany.

Aby nie doszło do powtórzenia takich sytuacji, jak w Magdalence, kiedy to nie było odpowiedniego zabezpieczenia medycznego na miejscu akcji AT, Komendant Główny Policji ma wydać w najbliższych dniach rozporządzenie o zabezpieczeniu medycznym akcji antyterrorystycznych.

Ministerialny zespół ma również wypracować projekt dokładnego umiejscowienia i struktur organizacyjnych jednostek antyterrorystycznych.

Zespół ma również opracować dokładny system szkoleń antyterrorystów. Szef MSWiA zaproponował funkcjonariuszom m.in. udostępnienie poligonu.

Po akcji w Magdalence w marcu, w której podczas obławy na dwóch przestępców zginęło dwóch policjantów (jeden zmarł w szpitalu), a kilkunastu zostało rannych, media krytykowały przygotowanie operacji. Powoływały się m.in. na wypowiedzi policjantów uczestniczących w akcji, według których została ona przeprowadzona zbyt pochopnie i bez dostatecznego rozpoznania, zabrakło zabezpieczenia medycznego, a miejsca zdarzenia nie zabezpieczali snajperzy.

Specjalna komisja powołana przez komendanta głównego policji na polecenie ministra spraw wewnętrznych i administracji stwierdziła m.in. że błędami w przeprowadzeniu akcji były: zawężony sposób przeprowadzenia czynności operacyjnych, brak informacji na temat rozmieszczenia ukrytych ładunków wybuchowych, nieprecyzyjne dane o topografii, brak założenia wielowariantowego sposobu realizacji akcji oraz niewłaściwe zabezpieczenie pomocy medycznej. (mp)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)