Antysemickie wpisy na pasku programu TVP Info. Jacek Kurski reaguje
"Dajmy następne 100 milionów na żydowskie cmentarze", "zasłona z Żydów opadła" – takie wpisy pojawiły się na pasku TVP Info w czasie programu "Studio Polska" prowadzonego przez Magdalenę Ogórek i Jacka Łęskiego. "Nie ma zgody TVP na antysemickie wpisy" – zapewnia Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej.
W programie "Studio Polska" dyskutowano na temat ostatniej deklaracji premiera Izraela w sprawie ustawy przyjętej przez polski Sejm. Nowe przepisy zakładają kary dla osób, które przypisują Polsce odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką. Benjamin Netanjahu zdecydowanie sprzeciwia się ustawie.
W czasie dyskusji na pasku programu pokazywano komentarze widzów. "Wreszcie pokazują prawdziwą twarz Izraela i całe lobby żydowskie", "Zasłona z Żydów opadła i pokazali swoją prawdziwą twarz - przemysł holokaustu służy im do wyłudzania nieustannie od Polski wielomiliardowych wyimaginowanych roszczeń", "Dajmy następne 100 milionów na żydowskie cmentarze" – to tylko niektóre z nich.
Po kilkunastu godzinach do sprawy odniósł się prezes Telewizji Polskiej. "Nie ma zgody TVP na antysemickie wpisy. Studio Polska na żywo odcięło się od kilku, które wlały się w wyniku ataku trolli, nie intencji TVP" – napisał na Twitterze Jacek Kurski.
Wcześniej także prowadzący program tłumaczyli, że to błąd techniczny. "Zawiódł mechanizm zatwierdzania tweetów do emisji, wybierany był 1, ale ze względu na ich ogromną liczbę wskakiwały jeszcze kolejne. Błąd oprogramowania, a nie zła intencja, wyraźnie powiedzieliśmy to w czasie programu. W pewnym momencie wstrzymaliśmy emisję tt" – napisał Jacek Łęski.
Intenauci szybko wypomnieli drugiej współprowadzącej, Magdalenie Ogórek, że wcześniej atakowała Marka Borowskiego za jego pochodzenie. Na Twitterze zasugerowała, że lewicowy polityk zmienił nazwisko świadczące o żydowskim pochodzeniu.