Antypolskie nastroje na Litwie mają się dobrze
Antypolskie nastroje wśród Litwinów mają się
dobrze - pisze polski dziennik "Kurier Wileński".
"Niechęć Litwinów do Polaków na Litwie dotychczas tłumaczono tym, że jest to spuścizna po okresie międzywojennym. Twierdzono, że antypolonizm został wywołany sporem o Wilno z okresu międzywojennego. Jednak, mimo że Wilno już blisko 70 lat nie jest polskie, to antypolskie nastroje wśród Litwinów mają się doskonale" - czytamy w "Kurierze".
Powołując się na najnowsze badania opinii publicznej, dziennik zaznacza, że "młode pokolenie Litwinów, którego świadomość ukształtowała się w czasie ostatnich 18 lat, już w niepodległej Litwie, jest bardziej antypolskie, niż ich rodzice i dziadkowie". "Zresztą młodzi Litwini nie lubią nie tylko Polaków, ale także innych mniejszości narodowych, których przedstawiciele od stuleci mieszkają na Litwie" - pisze dziennik.
Według danych, które zostały opublikowane w piątek, z okazji rozpoczynającego się na Litwie Tygodnia Walki z Dyskryminacją Rasową, 32% Litwinów w wieku 14-29 lat negatywnie ocenia Żydów, 23% - Polaków, Rosjan negatywnie ocenia zaś 14%.
"Państwo, które już od kilkunastu lat deklaruje, że jest strategicznym partnerem Polski, nic nie robi, aby zwalczać antypolonizm wśród sporej części swych obywateli. (...) Litewscy politycy nie widzą potrzeby, aby poważnie zająć się kształtowaniem polityki wychowania kolejnych pokoleń Litwinów w duchu tolerancji i szacunku do współobywateli innych narodowości" - napisał w sobotę "Kurier Wileński".
Aleksandra Akińczo