Antypolskie ćwiczenia brytyjskiej policji
Młodzi policjanci podczas ćwiczeń zmagali się z uczestnikami zamieszek, którzy odgrywali rolę imigrantów ze Wschodniej Europy. Wymyślono nawet fikcyjny kraj ich pochodzenia - Felacia, który tak naprawdę wszystkim kojarzy się z Polską.
Ćwiczenia, w których przeciwnikami byli demonstracji z europejskiego państwa zostały oficjalnie potępione jako "podżegające do rasizmu". Kontrowersyjne zajęcia odbywały się w rejonie Peterborough, gdzie żyje liczne skupisko polskich imigrantów - pisze "Daily Mail".
Do ćwiczeń zostało zaangażowanych ponad 200 miejscowych studentów w wieku od 16 do 19 lat. Rozdano im scenariusze zajęć. Pierwszy z nich zakładał wejście w rolę rozwścieczonych kibiców drużyny piłkarskiej ze wschodnioeuropejskiego fikcyjnego kraju o nazwie Felacia. Uczestnicy ćwiczeń domyślali się jednak, że tak naprawdę chodzi o Polskę.
Drugi scenariusz zakładał odegranie przez studentów demonstracji zdesperowanej grupy imigrantów protestujących przeciwko niskim płacom.
Przedstawiciele organizacji Liberty ostro skrytykowali takie pomysły ćwiczeń. - To dobrze, że policja szkoli się w warunkach przybliżonych do realiów, ale czy konieczne były takie scenariusze ćwiczeń, w których młodym ludziom każe się odgrywać rolę imigrantów lub przybyszy z Europy Wschodniej? W ten sposób może rodzić się rasizm - mówią działacze Liberty.
Przedstawiciele policji w oficjalnym stanowisko stwierdzili, że w owych ćwiczeniach nie doszukali się elementów rasistowskich.
Małgorzata Jarek
