AntyKomor.pl w nowej odsłonie za 5 dni - co tam będzie?
Robert Frycz, autor satyrycznego portalu o prezydencie Bronisławie Komorowskim AntyKomor.pl, który został zamknięty po piątkowej akcji Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, nie zamierza składać broni. Zapowiedział w "Super Expressie", że w ciągu najbliższych pięciu dni uruchomi nowa stronę.
Frycz chce też, żeby jego sprawę zbadał rzecznik praw obywatelskich oraz prokurator generalny.
- W ciągu najbliższych 5 dni planuję start nowej strony internetowej. Każdy odwiedzający AntyKomor.pl będzie automatycznie przekierowywany do nowego projektu - mówi Frycz w rozmowie z "Super Expressem".
Nowa strona ma być bardziej wyważona. Reprezentowania Frycza podjął się Bartosz Kownacki, pełnomocnik części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej.
Akcja ABW
Strona internetowa Antykomor.pl została zamknięta po tym, jak w środę funkcjonariusze ABW wkroczyli i przeszukali mieszkanie jej właściciela. Wchodząc na stronę AntyKomor.pl czytamy: strona została zamknięta a jej reaktywacja nie będzie miała miejsca. Powód, dla którego stało się tak a nie inaczej jest prozaiczny - ktoś najzwyczajniej w świecie doniósł, że na łamach AntyKomor.pl "publicznie znieważa się prezydenta RP". Akcję ABW, po której zniknęła strona parodiująca Bronisława Komorowskiego, skomentował prezydencki minister. - Akcja ABW bije w Komorowskiego - powiedział Sławomir Nowak.
Na stronie autor napisał, że dbał o to, by nikt nie przesadzał, dzięki czemu AntyKomor nie przypominał szamba, ponadto zamieszczane na łamach strony materiały (w szczególności chodzi o zdjęcia oraz gry) były tworzone tak, by nie wywoływały niesmaku u oglądającego.
Szokujące gry
ABW jednak się tłumaczy, że na stronie były niestosowne gry. "Na ww. witrynie internetowej zamieszczony został materiał w postaci dwóch gier komputerowych o nazwie 'Komor-killer' oraz 'Komor-szoter'. Wskazane gry polegają na strzelaniu do wizerunku Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego" - napisała w komunikacie w niedzielę rzecznik ABW Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska.
"Instalacja programu 'Komor-killer' polega na rzucaniu w wizerunek Prezydenta różnymi przedmiotami (fekaliami, młotkiem i innymi) aż do momentu zabicia postaci. () Na tej samej stronie zamieszczone zostały także odnośniki do linka zatytułowanego "zdjęcia", gdzie zainstalowano zdjęcia przedstawiające Prezydenta jako: prostytutkę, homoseksualistę, pijaka, uczestnika czynności seksualnych, porównujące go do Józefa Stalina oraz innych polityków byłego ZSRR. () Komentarz zawierający informacje, iż program nie jest zapowiedzią zamachu na Prezydenta RP pojawia się dopiero po zainstalowaniu gry, na stronie głównej nigdzie nie jest wyświetlany. Świadczy to o tym, że zarówno twórca jak i administrator mają świadomość, iż treści mogą zawierać materiały znieważające prezydenta RP oraz mogące nawoływać do popełnienia przestępstwa" - uznali autorzy analizy prawnej ABW.