Anonim ostrzega przed wysyłaniem żołnierzy do Iraku
Nieznana dotąd organizacja, określająca się jako "Armia Wyzwolenia Iraku", wydała we wtorek oświadczenie, w którym ostrzega przed wysyłaniem żołnierzy z innych państw do Iraku.
15.07.2003 19:35
"Zdecydowanie odrzucamy i odeprzemy zbrojnie jakąkolwiek interwencję wojskową o jakimkolwiek statusie - czy to Rady Bezpieczeństwa, czy też NATO bądź krajów islamskich i arabskich" - głosi oświadczenie nadane we wtorek przez telewizję satelitarną Al-Arabija z siedzibą w Dubaju. Adresatem oświadczenia jest sekretarz generalny ONZ Kofi Annan.
Według autorów deklaracji wejście wojsk innych państw do Iraku "służyłoby amerykańskim i brytyjskim siłom okupacyjnym, zmniejszałoby ich wielkie straty i legitymizowałoby okupację".
Jak czytamy w oświadczeniu, Armia Wyzwolenia Iraku grupuje irackich Arabów, Kurdów i Turkmenów, zarówno sunnitów, jak i szyitów, którzy w maju podjęli działania przeciwko wojskom okupacyjnym "z jednym jednoczącym celem - wyzwolenia Iraku". Oświadczenie ostrzega, że wszyscy cudzoziemcy, jacy po obaleniu Saddama Husajna "pod jakimkolwiek pretekstem" weszli do Iraku, "staną się otwartymi celami w naszych nadchodzących operacjach".
Indagowany przez agencję AP wydawca telewizji Al-Arabija powiedział, iż dokument otrzymało ich biuro w Bagdadzie. Edytor nie podał żadnych dalszych szczegółów.