Annan: za wcześnie mówić o fiasku planu ONZ dla Syrii
Międzynarodowy wysłannik do Syrii Kofi Annan, który przygotował plan pokojowy dla Syrii, gdzie od 13 miesięcy trwa konflikt, uważa, że jest za wcześnie, by mówić o fiasku planu, którego wdrażanie miało się już rozpocząć.
10.04.2012 | aktual.: 10.04.2012 19:26
Annan, który tego dnia odwiedził w Turcji przy granicy z Syrią obóz syryjskich uchodźców, powiedział, że nie do przyjęcia jest stawianie wstępnych warunków powstrzymania przemocy w Syrii i że promowany przez ONZ plan wciąż jest aktualny.
- Sądzę, że w kwestii tego, czy plan się udaje czy ponosi fiasko, jest na razie za wcześnie, by twierdzić, że plan się nie powiódł. Plan jest wciąż na stole - oświadczył Annan na konferencji prasowej na lotnisku w prowincji Hatay w południowej Turcji.
Annan powiedział, że ma informacje, iż armia syryjska wycofała się z niektórych okolic, lecz przemieściła w inne. Jednym z założeń popieranego przez ONZ planu zakończenia rozlewu krwi w Syrii było wycofanie wojsk z miast.
Wysłannik do Syrii oświadczył, że otrzymał spis regionów, z których jakoby wojska wycofano, lecz powiedział, że są ruchy wojsk ku innym regionom i akcje militarne, które muszą zostać wstrzymane.
Annan podkreślił, że Rada Bezpieczeństwa ma przedyskutować plan rozejmu jeszcze we wtorek, lecz, jak pisze agencja Associated Press, możliwości zakończenia walk w Syrii wydają się maleć wobec niechęci społeczności międzynarodowej do interwencji wojskowej. Fiasko planu zawieszenia broni może jeszcze bardziej zbliżyć Syrię do wojny domowej - pisze AP.
Reakcja Francji i Wielkiej Brytanii
Rzecznik francuskiego MSZ Bernard Valero nazwał syryjskie doniesienia o wycofaniu wojsk kłamstwem. Brytyjski minister spraw zagranicznych William Hague oskarżył Damaszek o wykorzystywanie terminu wprowadzenia rozejmu jako "przykrywki do nasilenia działań zbrojnych w celu zniszczenia opozycji w Syrii".
Nawet będąca sojusznikiem Syrii Rosja wydawała się, jak pisze AP, krytyczna wobec reżimu Baszara al-Asada; minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow przyznał po spotkaniu w Moskwie ze swym syryjskim odpowiednikiem Walidem el-Mu'allimem, że rząd w Damaszku mógłby być bardziej aktywny i zdecydowany we wdrażaniu międzynarodowego planu pokojowego.
Ale jednocześnie zaapelował do "tych członków społeczności międzynarodowej, którzy mają wpływ na syryjską opozycję", aby skłonili ją do respektowania zasad rozejmu.
Ławrow przeprowadził rozmowę telefoniczną z Annanem, w której podkreślił, że Annan powinien zintensyfikować działania właśnie w tym kierunku.