PolskaAnna Zalewska: protest nauczycieli jest polityczny

Anna Zalewska: protest nauczycieli jest polityczny

• Protest nauczycieli jest polityczny - stwierdziła Anna Zalewska w Radiu Zet
• KOD jest partnerem dla ZNP - dodał minister edukacji narodowej
• Na ulicy nie rozmawia się o edukacji - dodaje szefowa MEN
• Podstawy programowe zostaną zaprezentowane pod koniec listopada - obiecuje Zalewska

Anna Zalewska: protest nauczycieli jest polityczny
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

10.10.2016 | aktual.: 10.10.2016 10:16

- To stwierdzenie faktu, pozbieranie zdarzeń. Mateusz Kijowski i KOD jest partnerem dla ZNP. A ja nie znajduję tu dla niego miejsca – mówi, pytana o nazwanie protestu nauczycieli "politycznym", Gość Radia ZET szefowa MEN Anna Zalewska. Minister przekonuje, że "na ulicy nie rozmawia się o edukacji. Anna Zalewska twierdzi, że krytykę reformy formułują "określone środowiska – odpowiedzialne za ten system, za przeszkadzanie w edukacji, za powierzchowne podstawy naukowe".

Minister przekonuje, że reforma jest przemyślana i uporządkowana. - Pierwszy raz w Rzeczypospolitej najpierw odbyła się debata, było podsumowanie, zostały wyznaczone terminy, łącznie z pokazaniem projektu ustawy – komentuje Zalewska.

Eksperci, którzy mieli pisać podstawy programowe, wycofują się? - Proszę nie upowszechniać nieprawdy. Podstawy programowe piszą się. Od lutego na ten temat dyskutujemy – odpowiada Gość Radia ZET. Dodaje, że w sobotę i w niedzielę w Ministerstwie Edukacji spotkali się eksperci, by oceniać razem z nauczycielami podstawy programowe. Minister zapewnia, że zostaną one zaprezentowane pod koniec listopada. - To nie jest czas dla nich, tylko dla wydawców, bo nauczyciele w czasie wakacji piszą programy do podstaw programowych i zajmuje im to 3 dni – mówi Zalewska.

Zalewska pytana o to, czy nauczyciele będą karani za udział w Czarnym Proteście i namawianie uczniów do protestowania, mówi: "Nie mam żadnej takiej skargi w MEN". - Jeżeli pojawią się konkretne zarzuty, historia określonego zdarzenia, gdzie zostanie naruszony artykuł 56 – nie ma możliwości prowadzenia działalności politycznej w szkole – to będziemy reagować – zapowiada Anna Zalewska.

ZNP protestuje

Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiedział protest przeciw reformie edukacji. Według prezesa ZNP Sławomira Broniarza weźmie w nim udział ok. 25 tys. nauczycieli - członków związku, a także rodzice, samorządowcy i uczniowie.

Broniarz wymienił postulaty ZNP. Związek domaga się od minister edukacji Anny Zalewskiej wycofania się z projektowanych zmian w oświacie, zawartych w dwóch projektach ustaw. ZNP, jak mówi, chce przystąpienia do "rzeczywistej, a nie medialnej debaty o potrzebach polskiej edukacji".

- Oczekujemy także społecznego porozumienia co do zakresu, skali zmian i tempa ich wprowadzania - powiedział. Zdaniem Broniarza takie porozumienie potrzebne jest, by polityka edukacyjna przestała być domeną jednej partii politycznej, jednego ugrupowania. Przypomniał, że w Finlandii takie negocjacje przed zmianami trwały 30 lat.

ZNP chce też wycofania się z "projektowanej prywatyzacji polskiego szkolnictwa". Broniarz wyjaśnił, ze chodzi o zapis w projektach ustaw, który wskazuje na to, że w danej gminie może istnieć tylko jedna szkoła samorządowa. - To oznacza, że pozostałe szkoły mogą być tylko szkołami prywatnymi - tłumaczył.

Prezes ZNP powiedział też, że podczas protestu nauczyciele przypomną o zgłaszanym od roku postulacie - zwiększenia nakładów na edukację i nieprzerzucania kosztów zmian w edukacji na samorządy. - W tym mieści się postulat zwiększenia pensji nauczycieli co najmniej o 10 proc. Ostatnio pensje nauczycielskie rosły 5 lat temu - powiedział.

"Nieprawdziwe jest łączenie ZNP z KOD-em"

Sławomir Broniarz odniósł się do piątkowej konferencji prasowej minister edukacji Anny Zalewskiej, która komentując zapowiedzi protestu oceniła, że "prezes Broniarz jest politykiem". - Jego udział i towarzystwo pana Mateusza Kijowskiego pokazują, że jest to zaplanowana wspólnie z KOD-em akcja. Nie wiem, czy wszyscy członkowie ZNP wyrazili zgodę na zapisanie ZNP do KOD-u - powiedziała Zalewska.

"Wobec nieprawdziwych i oszczerczych informacji Minister Edukacji Narodowej Anny Zalewskiej dotyczących pikiet organizowanych przez ZNP 10 października 2016 r. oświadczam, że jedynym ich organizatorem jest Związek Nauczycielstwa Polskiego" - napisał Broniarz w oświadczeniu. "Łączenie ich z osobą pana Mateusza Kijowskiego jako współorganizatora jest nieprawdą" - podkreślił.

ZNP domaga się od minister przeprosin i sprostowania - za pośrednictwem PAP - "nieprawdziwych informacji przekazanych dziennikarzom" na konferencji prasowej w piątek.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (562)