Anna Grodzka wicemarszałkiem sejmu?
To byłaby bardzo dobra kandydatura - mówił w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 Janusz Palikot, pytany o Annę Grodzką, jako następczynię Wandy Nowickiej na stanowisku wicemarszałka sejmu. Chwilę wcześniej Palikot na konferencji poinformował o wycofaniu rekomendacji dla Wandy Nowickiej w związku z informacją o wysokich premiach dla marszałka i wicemarszałków sejmu.
Zobacz także: "To była cholernie trudna decyzja, serce mam rozdarte"
Na konferencji Janusz Palikot, pytany o to, czy klub zarekomenduje kolejnego wicemarszałka, odrzekł, że ma nadzieję, iż ten zwyczaj parlamentarny, że wicemarszałkowie pochodzą z kolejnych pod względem poparcia partii, zostanie zachowany. Zapowiedział, że nie będzie to ani on sam, ani Andrzej Rozenek.
W "Faktach o Faktach" Palikot był pytany o Annę Grodzką. Grzegorz Kajdanowicz zadał pytanie o to, czy lider RP ma świadomość, że w sejmie po ewentualnym ogłoszeniu Anny Grodzkiej jako kandydata na wicemarszałka "rozpęta się burza" - i czy jest na to przygotowany. Janusz Palikot odpowiedział, że owszem, wie o tym, ale - przekonywał - Grodzka byłaby dobrą kandydatką.
Jutro odbędzie się posiedzenie klubu, na którym będzie dyskusja w sprawie kandydata na wicemarszałka za Wandę Nowicką - mówił w "Faktach po Faktach" Palikot. - Nie wykluczam żadnej kandydatury, także Anny Grodzkiej, to wspaniała osoba, która w dużym stopniu reprezentuje ten sam system wartości, co Wanda Nowicka. - Z punktu widzenia ideowego byłby to dobry wybór - dodał Janusz Palikot.