Anglicy planują własne badania Księżyca
Wielka Brytania rozważa możliwość
podjęcia własnych badań kosmosu. Jak podaje internetowy
portal BBC News, analizowane są dwa projekty, zakładające wysłanie
brytyjskich sond w kierunku Księżyca.
Program dwu takich indywidualnych brytyjskich misji został opracowany przez wiodącą brytyjską agencję kosmiczną - Surrey Satellite Technology Limited (SSTL) - i przedstawiony rządowej Radzie ds. badań astronomicznych - PParc; następnie może zostać przekazany do akceptacji rządowi.
Pierwszy z projektów opatrzony kryptonimem "Moonlight" zakłada wysłanie na księżycową orbitę rakiety, z której na powierzchnię zostałyby wystrzelone urządzenia ("penetratory") - mające m.in. zagłębić się na dwa metry w powierzchnię Księżyca i przesyłać stamtąd dane na temat budowy skorupy a także ruchów sejsmicznych w kraterach. Sprawdzone w ten sposób technologie byłyby następnie wykorzystane do badań powierzchni Marsa.
Kolejna solowa brytyjska misja - Moonraker - obejmowałaby lądowanie statku na powierzchni Księżyca, przede wszystkim w celu określenia miejsc, gdzie mogłyby później powstać stałe bazy księżycowe.
Zdaniem szefa Surrey Satellite Technology Ltd., Martina Sweetinga, inicjatora brytyjskich planów kosmicznych, koszty badań kosmosu w ostatnich latach znacznie spadły; jedna misja księżycowa może kosztować obecnie ok. 500 mln euro i koszty te można ograniczyć. Stąd też - powiada Sweeting - Wielka Brytania byłaby w stanie sama sfinansować takie misje. Szef SSTL podkreślił też, że tego rodzaju badania sprzyjałyby rozwojowi rodzimych technologii kosmicznych w sytuacji, gdy świat coraz wyraźniej przygotowuje się do wielkiego wyścigu, w którym stawką będzie kosmos. Amerykańska agencja NASA zapowiada rozpoczęcie kolonizacji Księżyca około 2020 roku.
Obecnie Wielka Brytania współpracuje w badaniach kosmosu z NASA i europejską ESA.