Angelina Jolie adoptowała wietnamskie dziecko

Znana aktorka Angelina Jolie adoptowała trzyletniego wietnamskiego chłopca.

Obraz
Źródło zdjęć: © AP

Aktorka rano zabrała dziecko z sierocińca Tam Binh w Hosziminie (dawnym Sajgonie) - później w ciągu dnia ma wypełnić ostatnie potrzebne dla sfinalizowania adopcji dokumenty w departamencie sprawiedliwości w tym południowowietnamskim mieście.

Jolie przyleciała do Hosziminu w środę - w czwartek rano wraz ze swym pierwszym adoptowanym synem - pochodzącym z Kambodży pięcioletnim Maddoksem uczestniczyła w łzawej ceremonii pożegnania swego najnowszego dziecka w sierocińcu. Mały Wietnamczyk nazywać się będzie obecnie Pax Thien Jolie. Dziecko zostało porzucone tuż po urodzeniu. Urzędnicy wietnamscy zapowiedzieli, że jeśli wszystko pójdzie dobrze, formalności zostaną zakończone do końca tygodnia i Angelina Jolie będzie mogła wyjechać z małym Paksem w czasie weekendu.

Jolie wypełniła dokumenty adopcyjne jako samotny rodzic, gdyż ona i jej partner Brad Pitt nie mają ślubu.

Oprócz Maddoksa Jolie i Pitt mają adoptowaną córeczkę Zaharę z Etiopii oraz biologiczną córkę Shiloh.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Kontrowersje wokół głosowania ws. Ziobry. Lawina krytyki na członków Razem
Kontrowersje wokół głosowania ws. Ziobry. Lawina krytyki na członków Razem
Turcja obawia się wojny? Schrony mają stać się powszechne
Turcja obawia się wojny? Schrony mają stać się powszechne
Działo się w nocy. Donald Trump bojkotuje szczyt G20 w RPA
Działo się w nocy. Donald Trump bojkotuje szczyt G20 w RPA
Złe wieści dla Netanjahu. Turcja wydała za nim nakaz aresztowania
Złe wieści dla Netanjahu. Turcja wydała za nim nakaz aresztowania
USA bojkotują szczyt G20. Trumpowie nie podoba się, że będzie w RPA
USA bojkotują szczyt G20. Trumpowie nie podoba się, że będzie w RPA
Serbski parlament pomaga zięciowi Trumpa. Jest specjalna ustawa
Serbski parlament pomaga zięciowi Trumpa. Jest specjalna ustawa
Trump z apelem do senatorów. "Nie opuszczajcie miasta"
Trump z apelem do senatorów. "Nie opuszczajcie miasta"
Atak na ogromny zakład w Rosji. Ponad 1000 km od granicy z Ukrainą
Atak na ogromny zakład w Rosji. Ponad 1000 km od granicy z Ukrainą
Kowalski przerwał Żurkowi wywiad. "Jest pan draniem"
Kowalski przerwał Żurkowi wywiad. "Jest pan draniem"
Siemoniak dementuje. "Nieprawda, że służby nie przekazują informacji"
Siemoniak dementuje. "Nieprawda, że służby nie przekazują informacji"
Masowe zwolnienia w gigancie meblowym. "Walczymy o większe odprawy"
Masowe zwolnienia w gigancie meblowym. "Walczymy o większe odprawy"
Orban ogłasza sukces. "Węgry będą zwolnione z sankcji"
Orban ogłasza sukces. "Węgry będą zwolnione z sankcji"