Angela Merkel nie wyklucza zmian traktatów Unii Europejskiej. Skutki brexitu
Angela Merkel zakłada poparcie dla zmian w traktatach unijnych, jeśli wymagać będzie tego sytuacja Wspólnoty po brexicie. Kanclerz Niemiec uważa, że takie rozwiązanie może okazać się konieczne dla UE.
- Wystąpienie Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zmusza nas do wzmocnienia konkurencyjności - stwierdziła Angela Merkel na konferencji prasowej w Berlinie. - Jestem w stanie sobie wyobrazić, że nastąpią zmiany traktatowe, jeśli będzie to konieczne - dodała szefowa niemieckiego rządu, zaznaczając, że UE musi stawać się silniejsza gospodarczo i działać dynamicznie.
- Jeśli są do tego potrzebne zmiany traktatowe, jestem na to gotowa, ale nie jest to cel sam w sobie - zastrzegła kanclerz Niemiec. Wyjaśniła, że jeśli będzie te cele można osiągnąć inaczej, to potrzeby zmian nie będzie. Jej zdaniem jednak, korekty traktatów UE są bardzo prawdopodobne.
W konferencji Merkel towarzyszył kanclerz Austrii Sebastian Kurz, który stwierdził, że w pełni zgadza się ze stanowiskiem przedmówczyni. Kurz przypomniał, że Austria i Niemcy mają zbieżne stanowiska w negocjacjach ws. wieloletnich ram budżetowych UE.
Brexit. 11 miesięcy negocjacji
Choć 31 stycznia 2020 r. był ostatnim dniem obecności Wlk. Brytanii w UE, to jednak realnie zmiany są przesunięte o 11 miesięcy. Teraz obie strony będą negocjować warunki dotyczące praw i obowiązków mieszkańców Wysp i Unii.
Wymiana handlowa to zagadnienie, które może być przedmiotem najszerszych negocjacji podczas 11-miesięcznego okresu przejściowego po brexicie. Eksperci uważają, że rozmowy na ten temat zaczną się dopiero na początku marca.
Co ważne, do końca 2020 roku nie zmieni się nic, jeśli chodzi o prawa obywateli Unii na Wyspach.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl