Angela Merkel jak królik z kapelusza. Chcą, żeby weszła do gry

Lider partii Die Linke Dietmar Bartsch zaproponował byłą kanclerz Angelę Merkel jako mediatora w konflikcie ukraińskim-rosyjskim. - Ma ona autorytet u obu stron konfliktu, który jest potrzebny do uspokojenia sytuacji - powiedział polityk.

MOSCOW, RUSSIA - AUGUST 20: (---EDITORIAL USE ONLY â MANDATORY CREDIT - "KREMLIN PRESS OFFICE / HANDOUT" - NO MARKETING NO ADVERTISING CAMPAIGNS - DISTRIBUTED AS A SERVICE TO CLIENTS----) German Chancellor Angela Merkel (R) meets Russian President Vladimir Putin (L) at Grand Kremlin Palace in Moscow, Russia on August 20, 2021. (Photo by Kremlin Press Office/Anadolu Agency via Getty Images)Merkel miałaby pełnić rolę mediatora między Rosją a Ukrainą
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu Agency
Tomasz Waleński

Bartsch udzielił wywiadu wydawcy "Funke-Mediengruppe". Jego zdaniem rząd federalny kanclerza Olafa Scholza nie pełni roli mediatora, podczas gdy jego poprzedniczka na czele gabinetu w Berlinie sprawdziła się pod tym względem, zwłaszcza w przypadku porozumienia mińskiego z 2015 roku.

Polityk stwierdził, że Berlin tylko zyskałby na wejściu Angeli Merkel do gry. - Doradzałbym rządowi, aby wraz z Francją wysunąć Merkel jako możliwego mediatora w sporze między Rosją a Ukrainą - powiedział.

Merkel ma niezbędny autorytet

Angela Merkel i ówczesny prezydent Francji Francois Hollande pośredniczyli w negocjacjach w sprawie planu pokojowego dla wschodniej Ukrainy w stolicy Białorusi w 2015 roku. Rozmowy w Mińsku odbyły się wtedy w związku z pojawieniem się "zielonych ludzików" i powstaniem samozwańczych Republik Ludowych - Donieckiej i Ługańskiej, a także zajęciu Krymu przez Rosję.

Wschodnie regiony Ukrainy położone wzdłuż granicy z Rosją od prawie ośmiu lat kontrolowane są przez prorosyjskich separatystów. Kijów i Moskwa oskarżają się wzajemnie o łamanie porozumienia. W związku z rozmieszczeniem ponad stu tysięcy rosyjskich żołnierzy na granicy z Ukrainą rośnie napięcie, że Kreml może zdecydować się na inwazję. Moskwa od tygodni stanowczo jednak temu zaprzecza.

W poniedziałek do Kijowa na rozmowy udał się kanclerz Olaf Scholz. We wtorek udaje się on z wizytą na Kreml, gdzie będzie rozmawiać z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem.

Zobacz też: Gen. Skrzypczak o gotowości Ukraińców do obrony. "Putin o tym wie"

Wybrane dla Ciebie
Jest akt oskarżenia przeciwko byłej dyrektorce ZOO. Wyrządziła szkody na ponad 100 tys. zł
Jest akt oskarżenia przeciwko byłej dyrektorce ZOO. Wyrządziła szkody na ponad 100 tys. zł
Mogherini wyszła w nocy z aresztu. Są szczegóły
Mogherini wyszła w nocy z aresztu. Są szczegóły
Zełenski wraca do kraju. Wiadomo, kto będzie reprezentował Ukrainę w Brukseli
Zełenski wraca do kraju. Wiadomo, kto będzie reprezentował Ukrainę w Brukseli
95 proc. Pokrowska w rękach Rosjan. Szacunki NATO
95 proc. Pokrowska w rękach Rosjan. Szacunki NATO
Awantura w Sądzie Najwyższym. Interweniowała policja
Awantura w Sądzie Najwyższym. Interweniowała policja
Kreml po rozmowach z USA. "Niektóre rzeczy nie do przyjęcia"
Kreml po rozmowach z USA. "Niektóre rzeczy nie do przyjęcia"
Polska nie idzie śladem Węgier. "Nawrockiemu nie przychodzi do głowy"
Polska nie idzie śladem Węgier. "Nawrockiemu nie przychodzi do głowy"
UE w obliczu skandalu. Von der Leyen staje przed ogromnym wyzwaniem
UE w obliczu skandalu. Von der Leyen staje przed ogromnym wyzwaniem
"Nie planujemy". Rosja odrzuca możliwość rozejmu czasowego
"Nie planujemy". Rosja odrzuca możliwość rozejmu czasowego
Kaczyński o wecie Nawrockiego. "Wolałbym, żeby podpisał"
Kaczyński o wecie Nawrockiego. "Wolałbym, żeby podpisał"
"Nowa demokratyczna jakość". Razem reaguje na wykluczenie
"Nowa demokratyczna jakość". Razem reaguje na wykluczenie
Brutalne zabójstwo w Słupsku. Podejrzany stanie przed prokuraturą
Brutalne zabójstwo w Słupsku. Podejrzany stanie przed prokuraturą