PolitykaAndrzej Olechowski: ktoś powinien podać się do dymisji

Andrzej Olechowski: ktoś powinien podać się do dymisji

- Jacyś ludzie powinni się podać do dymisji, podziękować i powiedzieć: "przepraszamy, jesteśmy złymi śledczymi, odchodzimy" - ocenił w "Faktach po Faktach" w TVN24 były minister spraw zagranicznych Andrzej Olechowski. Odniósł się w ten sposób do śledztwa w sprawie afery taśmowej.

Andrzej Olechowski: ktoś powinien podać się do dymisji
Źródło zdjęć: © WP.PL | Paulina Matysiak

09.07.2015 | aktual.: 11.05.2016 17:43

Chodzi o publikację tygodnika "Do Rzeczy", który poinformował, że dotarł do zapisu rozmowy Aleksandra Kwaśniewskiego z Ryszardem Kaliszem.

Według tygodnika poseł Kalisz opowiada byłemu prezydentowi, że gen. Janusz Nosek ma mieć dowody na korupcję, w którą ma być zamieszany minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. Dodaje też, że szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego ma posiadać poszlaki dotyczące korupcji "sięgającej dużo wyżej niż kierownictwa ministerstwa".

- Na fakt, że kolejna nielegalnie nagrana rozmowa jest używana w polskiej polityce, mogę niestety tylko z bezradności z silną złością rozłożyć ręce - stwierdził Andrzej Olechowski.

- To świadczy o jakiejś wielkiej nieudolności. Jacyś ludzie powinni się podać do dymisji, podziękować i powiedzieć: "przepraszamy, jesteśmy złymi śledczymi, odchodzimy" - zaznaczył. Tymczasem - jak powiedział - mamy kolejną taśmę, która "jest w jakiś sposób żenująca".

Zobacz również: Siemoniak składa wniosek do prokuratury ws. publikacji "Do rzeczy"
Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (55)