Trwa ładowanie...

Andrzej Duda w Nowym Jorku. Prezydent mówił o katastrofie smoleńskiej

Podczas wizyty w Nowym Jorku prezydent Andrzej Duda spotkał się z osobami, które przeżyły zamachy na World Trade Center. Mówiąc o tragicznych wydarzeniach z 2001 roku, wspomniał też o katastrofie smoleńskiej. - Wiem, co czuje ktoś, kogo życie było w jakimś sensie darowanym - powiedział w środę prezydent.



Andrzej Duda w Nowym Jorku. Prezydent mówił o katastrofie smoleńskiej Andrzej Duda w Nowym Jorku. Prezydent mówił o katastrofie smoleńskiej Źródło: PAP, fot: Grzegorz Jakubowski/KPRP
d1zu5wr
d1zu5wr

Podczas spotkania w konsulacie RP w Nowym Jorku Andrzej Duda podkreślił, że "to, za co między innymi świat podziwia Amerykę - to, że ma w sobie tego niezwykłego ducha i zawsze się podnosi"

- Jeżeli zburzyli World Trade Center, to obok, zostawiając miejsca pamięci. Odbudujemy te budynki, nowocześniejsze, większe. W jeszcze bardziej podniosły sposób będą pokazywały potencjał i siłę Ameryki - mówił prezydent.

Dodał, że między Polską a Stanami Zjednoczonymi istnieją liczne podobieństwa, jednak jego zdaniem Polacy są "bardziej melancholijni". - Czasem mówię, że my jesteśmy jak trawa. Przebiegają po nas konnice ze wschodu za zachód, przejeżdżają po nas czołgi, leżymy przez chwilę, a potem się podnosimy. Odbudowujemy, tak jak odbudowaliśmy Warszawę. Może jesteśmy bardziej melancholijni, może nie mamy takiej wyraźnie widocznej mocy, jaką ma Ameryka i społeczeństwo amerykańskie, ale siła ducha jest ta sama - stwierdził Andrzej Duda.

Zobacz też: Kpiny z Andrzeja Dudy. Polityk PO był bezlitosny

Andrzej Duda w Nowym Jorku. Mówił o katastrofie smoleńskiej

Na spotkaniu z uczestnikami zamachów z 11 września 2021 roku prezydent opowiadał o szoku, jaki odczuł w momencie, gdy dowiedział się o atakach na WTC. Porównał je z katastrofą pod Smoleńskiem, do której doszło, kiedy pracował jeszcze w kancelarii prezydenta Kaczyńskiego.

d1zu5wr

- Do siebie dochodziłem potem przez ponad rok (...). Tylko się tak złożyło, że mnie tam nie było w tym samolocie, że byłem w domu. Wiem, co czuje ktoś, kogo życie było w jakimś sensie darowanym. Po czymś takim jest się mocniejszym i myślę, że wy też jesteście mocniejsi - mówił do zebranych Andrzej Duda.

O tragicznych doświadczeniach opowiedział także Polak Tomasz Błasiak, który pracował na 50. piętrze wieżowca World Trade Center. - Nie zapomnę strażaków, którzy szli wtedy na górę, kiedy my szliśmy w dół. Niestety pewnie nikt z nich nie ocalał - powiedział.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1zu5wr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1zu5wr
Więcej tematów