PolitykaAndrzej Duda: trzeba doprowadzić do podwyższenia wynagrodzeń

Andrzej Duda: trzeba doprowadzić do podwyższenia wynagrodzeń

Trzeba zacząć prowadzić działania, które doprowadzą do podwyższenia wynagrodzeń w naszym kraju - powiedział w Katowicach kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda. Wystąpienie Dudy "Godne życie w bezpiecznej Polsce" odbyło się w sali im. Lecha Kaczyńskiego, która znajduje się w siedzibie śląsko-dąbrowskiej "S" w Katowicach.

Andrzej Duda: trzeba doprowadzić do podwyższenia wynagrodzeń
Źródło zdjęć: © WP

- 1 maja to dla mnie święto pracy, a zarazem święto ludzi pracy. Dzień tak ważny dla wszystkich tych, którzy pracę rozumieją (...) jako niezwykle ważny element godności ludzkiego życia. Bo ta godność to po pierwsze posiadanie pracy, możliwość pracy, a po drugie także niezwykle istotny jej element - to godne wynagrodzenie - powiedział Duda w Katowicach.

Dodał, że "tak jak w wiele rejonach kraju" również śląskie miasta i Ślązacy "ucierpieli na skutek przemian ustrojowych ostatnich 25 lat, na skutek upadku wielu zakładów przemysłowych, na skutek zniknięcia w związku z tym także i tysięcy miejsc pracy". Jako przykład podał Bytom, "gdzie zniknięcie kopalni, zniknięcie huty doprowadziło do wielkiej pauperyzacji społeczeństwa i doprowadziło do wielkiej pauperyzacji miasta".

Najważniejsze zadania

Wśród najważniejszych zadań na najbliższe lata wymienił m.in.: reindustrializację kraju, odbudowę przemysłu, korzystanie z polskich zasobów naturalnych i z polskiej myśli technicznej, pewność pracy oraz "chronienie na forum europejskim (...) narodowego surowca, jakim jest węgiel". - Mamy węgla do wydobycia jeszcze na 200 lat. Nie jest dzisiaj w interesie Rzeczypospolitej realizacja w UE, w tym także w Polsce (...) polityki dekarbonizacji, bo ta (...) będzie prowadziła siłą rzeczy do zamykania kopalń - powiedział Duda.

Kandydat PiS na prezydenta dodał, że to "węgiel gwarantuje dzisiaj suwerenność energetyczną". - Nie możemy opierać (...) energetyki na gazie, dopóki dwie trzecie jego pochodzi z Rosji i jest dzisiaj dostarczane na podstawie umowy zawartej przez obecny rząd - powiedział Duda.

- Konieczna jest zmiana władzy - po to, żeby można było Polskę naprawiać. Ta zmiana władzy zacznie się, mam nadzieję, już niedługo, już 10 maja w czasie wyborów prezydenckich. Mam nadzieję, że tego dnia głosy moich rodaków (...) we wszystkich zakątkach Polski doprowadzą do zmiany na urzędzie prezydenta Rzeczypospolitej, po to, żeby mogła być realizowana prezydentura aktywna, po to, żeby mogła być realizowana naprawa Rzeczypospolitej, bo to prezydent (...) ma mieć wizję rozwoju kraju, bo to pod auspicjami prezydenta (...) powinny być wypracowywane strategie rozwojowe.

Duda stawia na ekspertów

Duda zadeklarował, że jeżeli wygra wybory, powoła Narodową Radę Rozwoju, w której będą zasiadali "eksperci, którzy zajmą się (...) opracowaniem dobrych, potrzebnych zmian w Kodeksie pracy, którzy doprowadzą do zmian w polskim prawie tak, żeby wreszcie większość znakomita pracowników w Polsce była objęta Kodeksem pracy, żeby ludzie mieli poczucie pewności zatrudnienia". - Trzeba zacząć prowadzić działania, które doprowadzą do podwyższenia wynagrodzeń w naszym kraju - oświadczył.

Wskazał, że potrzebne jest m.in. porozumienie między rządem, organizacjami pracowników i organizacjami pracodawców, "aby zmierzać w kierunku podwyższania wynagrodzeń w Polsce, aby prowadzić w tym zakresie spójną i jednoznaczną politykę".

Dodał, że ma nadzieję, że "zostanie uchwalona proponowana przez Solidarność ustawa o Radzie Dialogu Społecznego, (...) która będzie działała pod auspicjami prezydenta". - To niezwykle istotne i bardzo dobre rozwiązanie, aby to właśnie prezydent był swoistym opiekunem, patronem Rady Dialogu Społecznego i dialogu społecznego w ogóle - powiedział. - Wierzę w to, że ta rada powstanie i da dobre efekty - dodał.

Kreowaniem rynku pracy i wspieraniem polskich przedsiębiorców - zdaniem Dudy - miałby się zająć m.in. Narodowy Fundusz Wspomagania Zatrudnienia. - Utworzenie go jest konieczne, aby można było wspierać przedsiębiorców właśnie w polityce zatrudnieniowej - wskazał.

NSZZ "Solidarność" poprze kandydata PiS

W najbliższy wtorek w Warszawie "Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" podpisze z kandydatem Andrzejem Dudą "Umowę programową" i oficjalnie udzieli mu poparcia". "Umowa zobowiązuje kandydata m.in. do działań na rzecz obniżenia wieku emerytalnego oraz korzystnych dla pracowników zmian w prawie pracy" - wskazano w komunikacie przekazanym Polskiej Agencji Prasowej.

Rzecznik Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Marek Lewandowski powiedział, że do wtorku nie będzie komentować kwestii podpisania umowy.

W Katowicach kandydat PiS na prezydenta nie odpowiadał na pytania dziennikarzy. Oprócz Katowic, w planie wizyty znalazły się też inne miasta - Mikołów, Rybnik, Jaworzno.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (220)