Andrzej Duda o swoim nałogu: rzuciłem z sukcesem
W styczniu z sukcesem rzuciłem palenie - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z lekarzami w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Wcześniej w mediach kilka razy pojawiały się zdjęcia prezydenta przyłapanego z papierosem w ręku i komentarze na temat jego nałogu.
Prezydent spotkał się z kardiologami z Zabrza, bo świętują oni jubileusz 30-lecia inwazyjnego modelu leczenia zawału serca.
- Uśmiecham się pod nosem, bo ja proszę państwa jeszcze kilka miesięcy temu byłem palaczem, ale właśnie działalność niektórych spośród państwa, patrzę na pana prof. Zdrojewskiego, w tym najmocniej pana prof. generała Grzegorza Gierelaka, który dba o moje zdrowie, doprowadziła do tego, że w styczniu z sukcesem palenie rzuciłem - oświadczył prezydent.
ZOBACZ TEŻ: Prezydent jakiego nie znacie - kilka ciekawostek na temat Andrzeja Dudy
- Jestem tutaj, jako prezydent Rzeczypospolitej, żeby powiedzieć państwu dziękuję - podkreślił Andrzej Duda. - Dziękuję w imieniu Rzeczypospolitej, dziękuję w imieniu naszych rodaków, bo ta wielka historia polskiej kardiologii ratującej życie musi robić wrażenie - dodał.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jak przypomina tvp.info na palenie papierosów przez Dudę media zwróciły uwagę już w kwietniu 2015 roku, kiedy dopiero walczył o fotel prezydenta. "Szczupły, młody, wysportowany... Andrzej Duda (43 l.) to niemal ideał. Niemal. Bo drobne grzeszki, które niszczą jego zdrowie, ma, chociaż je skrzętnie ukrywa. Ale nasi reporterzy przyłapali kandydata PiS na prezydenta na dymku…" - pisał wówczas "Fakt".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Z kolei już po zwycięstwie nad Bronisławem Komorowskim "Super Express" zastanawiał się, gdzie Andrzej Duda będzie palił, skoro Pałac Prezydencki objęty jest całkowitym zakazem palenia.
Źródła: PAP, tvp.info