Andrzej Diakonow: obniżyć i uprościć podatki

Zmierzamy do tego, by podatki obniżyć i uprościć tak, aby dawały określone efekty zarówno budżetowe, jak i impuls dla rozwoju gospodarczego. Stąd proponujemy jednolitą stawkę podatkową dla działalności gospodarczej. Uważamy, że wówczas przedsiębiorcy mając do dyspozycji wolne środki, zechcą te środki zainwestować – powiedział Andrzej Diakonow, poseł Prawa i Sprawiedliwości, w audycji „Sygnały Dnia”.

21.10.2003 09:59

Krzysztof Grzesiowski: Został pan obarczony misją przygotowania programu gospodarczego Prawa i Sprawiedliwości, mówiąc oficjalnie, tak? To prawda?

Andrzej Diakonow: Dokładnie mówiąc to nie przygotowaniem programu, tylko przygotowaniem nowej strategii gospodarczej, ponieważ program mamy od chwili, kiedy powstała partia, program wyborczy obejmujący również sferę gospodarki. Natomiast obecnie istnieje potrzeba opracowania nowej strategii, która będzie dopasowana do nowej sytuacji gospodarczej, w jakiej się znajdujemy i która by stanowiła alternatywę dla programu rządowego.

Krzysztof Grzesiowski: Z tym ewentualnie pójdą państwo do wyborów w 2005 roku.

Andrzej Diakonow: Tak.

Krzysztof Grzesiowski: Osiemnastka to, zdaje się, ulubiona liczba osób, które pracują nad programem gospodarczym PiS-u, no bo to i podatek dla przedsiębiorców, i pierwsza stawka dla osób fizycznych, i stawka VAT.

Andrzej Diakonow: Tak można powiedzieć.

Krzysztof Grzesiowski: Dlaczego akurat osiemnaście?

Andrzej Diakonow: Ponieważ nowa strategia gospodarcza zakłada uporządkowanie finansów publicznych, naprawę finansów publicznych, a tym samym uporządkowanie i zbudowanie spójnego systemu podatkowego. Zmierzamy do tego, aby podatki obniżyć i uprościć, tak, aby dawały określone efekty zarówno budżetowe, jak i impuls dla rozwoju gospodarczego. Stąd proponujemy jednolitą stawkę podatkową dla działalności gospodarczej, niezależnie od formy, w jakiej ta działalność jest realizowana, ponieważ uważamy, że wówczas przedsiębiorcy mając do dyspozycji wolne środki, zechcą te środki zainwestować. A dla zachęty wprowadzamy również ulgi inwestycyjne, tak, żeby z tej zwiększonej akumulacji środki nie szły na luksusową konsumpcję, tylko na wzrost nakładów inwestycyjnych. Również uważamy, że podatek VAT, ten podatek pośredni, powinien być obniżany do poziomu 18%, ale na przestrzeni dopiero czterech lat.

Krzysztof Grzesiowski: Czyli nie byłby to jednorazowy ruch, tak?

Andrzej Diakonow: Nie. Jesteśmy przeciwko szokowej terapii naprawy finansów publicznych, bo naszym zdaniem pogłębiłoby to tylko krach finansowy.

Krzysztof Grzesiowski: Osoby fizyczne miałyby czekać dwie stawki podatku — 18 i 28%, czyli też obniżka i to taka nawet znaczna, powiedziałbym.

Andrzej Diakonow: Obniżka dla tych, którzy mają najwyższą stawkę, ponieważ… ale to jest niewiele osób. Z tym, że tutaj też oczekujemy po prostu wzrostu oszczędności, a nie wzrostu konsumpcji, bo oszczędności gospodarstw domowych także powinny stać się źródłem finansowania rozwoju gospodarczego. Dla pozostałych przewidujemy również zwiększone progi kwoty wolnej od podatku i także ulgi, ulgi przede wszystkim mające również charakter inwestycyjny, ulgi budowlane i mieszkaniowe. One pełnią tę samą funkcję, co ulgi inwestycyjne dla przedsiębiorców.

Krzysztof Grzesiowski: Panie pośle, a kiedy przyjdzie do głosowania nad budżetem, nad poprawkami nad budżetem na 2004 roku i padnie informacja, że teraz głosujemy poprawkę 50% podatku dla najlepiej zarabiających, to jak pan się zachowa?

Andrzej Diakonow: Sprostowanie: to nie jest poprawka do budżetu. To jest poprawka do ustawy podatkowej…

Krzysztof Grzesiowski: Okołobudżetowej.

Andrzej Diakonow: Tak, okołobudżetowej.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)