Andrzej Dera: to, co robią Rosjanie jest skandaliczne i zdumiewające
- To, co Rosjanie robią z dowodami jest skandaliczne i zdumiewające. Mycie wraku prezydenckiego samolotu, który jest dowodem w sprawie, to ewidentne zacieranie śladów - powiedział poseł "Solidarnej Polski" Andrzej Dera w Programie Trzecim Polskiego Radia.
Czytaj także:
Mocne słowa Zuzanny Kurtyki o Ewie Kopacz
Zobacz:
Zdjęcia z obchodów drugiej rocznicy katastrofy smoleńskiej
Wrak Tu-154 w dwa lata po katastrofie
Dera uważa, że dwa lata po katastrofie smoleńskiej, wciąż wiemy o niej zbyt mało. Poseł podkreślił, że wiele istotnych pytań na temat 10 kwietnia 2010 roku pozostaje bez odpowiedzi. Stąd - w jego ocenie - tak wiele hipotez i spekulacji, które nie znajdują potwierdzenia ani zaprzeczenia.
Według Andrzeja Dery, najlepszym sposobem na wyjaśnienie przyczyn i okoliczności katastrofy Tu-154 byłoby powołanie wielkiej obywatelskiej komisji. Projekt ustawy w tej sprawie przygotował klub Solidarnej Polski. Poseł Dera uważa, że w ten sposób można wyjaśnić tę sprawę bez upolityczniania jej. - Jest wiele pytań, a polska strona jest niestety bardzo bierna - mówił.