Andrzej Celiński: dzisiaj jest pośród bardzo trudnych swoich przyjaciół
- 14 lub 15 grudnia 1981 roku arcybiskup-metropolita Paryża odprawił mszę świętą za Tadeusza. Powiedziano mu, że Mazowiecki nie żyje, że zginął pierwszego dnia Stanu Wojennego w Polsce. Śmieliśmy się potem w Jaworzu, że Tadeusz będzie żył wiecznie. Człowiek, za którego odprawia się mszę świętą, a który żyje, musi żyć zawsze. Umarł za wcześnie - powiedział o zmarłym dziś Tadeuszu Mazowieckim Andrzej Celiński w Radiu ZET.