Andrzej Adamczyk o aferze w PKP: mam czyste sumienie

Minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk we wtorek rano powiedział, że ma czyste sumienie, ponieważ w ramach nadzoru nad PKP podjął wszystkie czynności, które powinien. Podkreślił też, że jego relacja z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim nie uległa zmianie, a różnice zdań „nie są fundamentalne”.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Na antenie Radia Zet Adamczyk zapytany o to, czy zostanie odwołany, odpowiedział, że nie widzi nad swoją głową czarnych chmur. – Nie przewiduję takich turbulencji, nie przewiduję takich reakcji. Jestem przekonany, że wszystko to, co się dzieje, jest pod pełną kontrolą i za aprobatą nie tylko pani premier, ale także i za aprobatą kierownictwa PiS – stwierdził minister infrastruktury.

Adamczyk odniósł się również do oskarżeń wobec członków zarządu PKP. Podkreślił, że informował o nieprawidłowościach Kaczyńskiego i premier Beatę Szydło „wiele miesięcy temu”, po czym 5 lipca 2016 roku zawiadomił CBA.

Powiedział, że jeden z jego zastępców do 28 czerwca prowadził procedury wyjaśniające i tego dnia Adamczyk otrzymał materiały dot. sprawy, o której wiedział „mniej więcej 27 czerwca”. Wynika z tego, że po 8 dniach Adamczyk zawiadomił CBA. Czy to nie za późno? - Niezbędna zwłoka to 14 dni. (…) Mówi się o tym, że funkcjonariusz publiczny powinien bez zbędnej zwłoki przekazać informacje właściwym organom – tłumaczył minister.

Dlaczego do dymisji w PKP doszło dopiero w marcu 2017 roku? Adamczyk podkreślił, że w materiałach, które otrzymał, nie było dowodów, nie postawiono też pracownikom spółki zarzutów korupcyjnych czy kryminalnych. Były tylko wątpliwości.

- Tego samego dnia, kiedy pojawiły się zarzuty, zarząd, wszyscy członkowie zarządu przestali pełnić swoje funkcje, bo po prostu podjąłem decyzje o ich odwołaniu. To jest dokładnie tego samego dnia, kiedy pojawiły się zarzuty – dodał Adamczyk.

Czy minister powinien wziąć na siebie odpowiedzialność za to, co działo się w PKP? - Jeżeli pojawi się gdziekolwiek taka wątpliwość ze strony pani premier czy kierownictwa partii, pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego, ja jestem do dyspozycji – zaznaczył minister.

Wybrane dla Ciebie
"To niepokojące". Duński minister obrony ostrzega Europę
"To niepokojące". Duński minister obrony ostrzega Europę
Nowa funkcja w mObywatelu. Skorzysta pół miliona osób
Nowa funkcja w mObywatelu. Skorzysta pół miliona osób
Samochód wpadł do stawu. Pod osłoną nocy szukali pasażera
Samochód wpadł do stawu. Pod osłoną nocy szukali pasażera
Była szefowa unijnej dyplomacji zatrzymana
Była szefowa unijnej dyplomacji zatrzymana
Kolejne weto prezydenta. Tłumaczy swoją decyzję
Kolejne weto prezydenta. Tłumaczy swoją decyzję
Postępy w pracach nad pokojem. Zełenski przekazuje informacje
Postępy w pracach nad pokojem. Zełenski przekazuje informacje
Głodziła niepełnosprawnego syna. Zapadł wyrok w bulwersującej sprawie
Głodziła niepełnosprawnego syna. Zapadł wyrok w bulwersującej sprawie
Ośmiolatek zadzwonił pod 112. "Nie wiem, co zrobić"
Ośmiolatek zadzwonił pod 112. "Nie wiem, co zrobić"
"Bolesne ustępstwa". Szef MSZ Niemiec o ewentualnym porozumieniu
"Bolesne ustępstwa". Szef MSZ Niemiec o ewentualnym porozumieniu
Poucza Nawrockiego ws. weta. "Nie opłaci się"
Poucza Nawrockiego ws. weta. "Nie opłaci się"
Dramatyczna sytuacja w Indonezji. Rośnie liczba ofiar
Dramatyczna sytuacja w Indonezji. Rośnie liczba ofiar
Spotkanie Amerykanów z Putinem. Wiadomo, kto stawi się na Kremlu
Spotkanie Amerykanów z Putinem. Wiadomo, kto stawi się na Kremlu