Trwa ładowanie...
24-04-2012 14:07

Anders Breivik: nie zabiłem go, bo wyglądał prawicowo

- Nie zabiłem go, bo wyglądał prawicowo - tak Anders Behring Breivik miał tłumaczyć, dlaczego nie zastrzelił 22-letniego syna polskich imigrantów Adriana Paconia. Mężczyzna był na wyspie Utoya, kiedy doszło tam do masakry - podaje "Daily Mail"

Anders Breivik: nie zabiłem go, bo wyglądał prawicowoŹródło: LISE ASERUD / SCANPIX NORWAY / AFP
ddu8fwi
ddu8fwi

Jak tłumaczył podczas procesu Brevik, niektórzy ludzie wyglądali bardziej lewacko od innych. - Ten człowiek wydawał mi się prawicowy. To dlatego nie oddałem do niego ani jednego strzału. Gdy na niego spojrzałem, zobaczyłem w nim siebie - wyznał Brevik.

Adrian Pracoń powiedział dziennikarzowi „VG”, że wypowiedź Breivika była dla niego szokującym zaskoczeniem. Chłopak przysłuchiwał się uważnie słowom mordercy z Utoyi, bo miał nadzieję, że zrozumie, dlaczego jego życie zostało oszczędzone. Wyjaśnił, że toczący się właśnie proces jest dla niego bardzo ważny, bowiem podobnie jak inne osoby ocalałe z masakry, raz po raz zadaje sobie pytania, na które nie ma odpowiedzi. Wyjaśnienie, które podał jego oprawca, nigdy wcześniej nie przyszło mu do głowy, choć rozważał tę kwestię po stokroć.

- To jest chore, że bawił się w mojego Boga, decydował o tym, kto ma żyć, a kto umrzeć – komentował Pracoń poruszony. – Fakt, że kierował się wyglądem ofiar, jest naprawdę nieprzyjemny.

Anders Behring Brevik jest oskarżony o zabójstwo 77 osób w związku z zamachem w Oslo i masakrą na wyspie Utoya, gdzie odbywał się obóz młodzieżowy rządzącej Partii Pracy, 22 lipca 2011 roku.

Breivikowi grozi do 21 lat więzienia, jeśli zostanie ostatecznie uznany za poczytalnego.

ddu8fwi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
ddu8fwi
Więcej tematów