Anastazja zaginęła w Grecji. Partner Polki zabrał głos

Cała Polska żyje zaginięciem 27-letniej Anastazji Rubińskiej na greckiej wyspie Kos. Głos zabrał partner kobiety. - Jestem w bardzo, bardzo trudnej sytuacji. Ale muszę być silny, ona potrzebuje mojej pomocy. Bez niej moje życie nie ma sensu - mówi.

Grecka wyspa Kos. Zaginęła Anastazja Rubińska
Grecka wyspa Kos. Zaginęła Anastazja Rubińska
Źródło zdjęć: © Stowarzyszenie Zaginieni Cała Polska
Adam Zygiel

18.06.2023 | aktual.: 18.06.2023 18:38

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

27-letnia Anastazja Rubińska zaginęła 12 czerwca w miejscowości Marmari. Kobieta przyleciała na wyspę do pracy w hotelowej restauracji. Kobiecie towarzyszył 28-letni partner. To on powiadomił służby o jej zaginięciu.

Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, Anastazja miała wybrać się ze znajomymi na drinka wieczorem 12 czerwca. Jej partner w tym czasie pracował. Wieczorem, około godz. 22:30 zadzwoniła do niego - miała być pod wpływem alkoholu. Najpierw mówiła, że ktoś ją odwiezie do hotelu na motocyklu, ale potem wysłała chłopakowi lokalizację. Mężczyzna pojechał na miejsce, jednak jej już tam nie było.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Partner kobiety: moje życie bez niej nie ma sensu

Gdy nad ranem kobieta nie wróciła do mieszkania, 28-latek zawiadomił policję.

- Cały czas próbuję coś znaleźć, cały czas - mówił w rozmowie z grecką telewizją Mega partner Anastazji. Podkreślał, że nie miała z nikim konfliktów, była "bardzo przyjazną dziewczyną". Zaznaczył, że nie zna zatrzymanego 32-latka z Bangladeszu.

- Każda godzina, która mija, jest bardzo ważna. Nie wiemy, gdzie jest, nic nie wiemy - powiedział. - To bardzo trudne, ale muszę być silny, ona potrzebuje mojej pomocy - dodał.

- Moje życie bez niej nie ma sensu - stwierdził.

Trwają poszukiwania, zatrzymano 32-latka

Śledczy wciąż poszukują Anastazji. Sprawą zajmuje się specjalna grupa do spraw zabójstw. Podejrzany o porwanie jest 32-latek z Bangladeszu, który miał widzieć Anastazję jako ostatni.

Cudzoziemiec przyznał się policjantom, że "odbył z 27-latką stosunek płciowy, a następnie wyprowadził ją na zewnątrz i wyszedł".

W mieszkaniu mężczyzny śledczy znaleźli DNA Anastazji, a także koszulę z plamami krwi. Z kolei niedaleko jego miejsca zamieszkania odnaleziono telefon Polki bez karty SIM.

Policja bada także wątek planowanej ucieczki. U zatrzymanego znaleziono bilet lotniczy do Włoch kupiony dzień po zaginięciu 27-latki. Mężczyzna nie informował nikogo, nawet współlokatora, o zamiarze wyjazdu.

Οι τελευταίες κινήσεις της 27χρονης Αναστάζια πριν την εξαφάνιση στην Κω

Jedna z greckich stacji telewizyjnych pokazała nagranie z monitoringu, na którym widać 27-latkę prawdopodobnie w dniu zaginięcia. Film pochodzi z kamer w tawernie w Marmari, niedaleko od hotelu, w którym pracowała Polka.

Funkcjonariusze z psami oraz dronami przeczesują okolice w poszukiwaniu zaginionej kobiety. Jak zaznaczają, jest to trudne zadanie, gdyż w rejonie jest m.in. wiele studni.

Czytaj więcej:

Źródło: megatv.com, "Fakt", WP

Komentarze (0)