PolskaAnaliza STOEN-u może przesądzić o losie Rywina

Analiza STOEN-u może przesądzić o losie Rywina

O losach Lwa Rywina mogą przesądzić analizy... Polskich Sieci Elektroenergetycznych i STOEN-u. Na ich danych
będzie oparta opinia biegłych, którą zamówił sąd - donosi "Życie
Warszawy".

03.01.2004 | aktual.: 04.01.2004 10:56

Według nieoficjalnych informacji, do których dotarła gazeta, analizy, które Instytutowi Ekspertyz Sądowych im. Jana Sehna w Krakowie przekazały PSE i STOEN, mogą sugerować, że nagrania były wcześniej montowane. Pojawiają się na nich bowiem wahania częstotliwości pola sieci elektroenergetycznej, nie spotykane przy normalnej pracy urządzeń i mogące być efektem kilkakrotnego przegrywania taśm.

Gazeta przypomina, że na najbliższą rozprawę w Sądzie Okręgowym w Warszawie (7 stycznia) ma być gotowe uzupełnienie opinii biegłych dotyczącej nagranych na magnetofony dwóch zapisów rozmowy Adama Michnika z Lwem Rywinem. Chodzi o różnice w nagraniach, jakich dopatrzyli się obrońcy Rywina. Kiedy na zapisie cyfrowym w pewnym fragmencie rozmowy słychać słowo "ale", w tym samym miejscu, na zapisie analogowym jest "bo".

Adwokaci producenta podejrzewają, że dostarczone przez Agorę do prokuratury nagrania, mogły być wcześniej przemontowywane. Czy tak było? Odpowiedź na to pytanie mają dać badania częstotliwości pola sieci elektroenergetycznej, które dało o sobie znać na obu nagraniach w postaci tzw. wtórnego szumu. Magnetofony zarejestrowały w ten sposób pracę innych urządzeń elektrycznych, które znajdowały się w pobliżu.

Gdyby obrońcom Rywina udało się zakwestionować koronny dowód oskarżenia, sąd mógłby zdecydować o odesłaniu aktu oskarżenia z powrotem do prokuratury - uważa "Życie Warszawy". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)