Amnesty International: w 2013 roku wykonano 778 wyroków śmierci
Co najmniej 778 egzekucji wykonano w 2013 roku na całym świecie, najwięcej w Iraku, Iranie, Arabii Saudyjskiej i USA - poinformowała Amnesty International w dorocznym raporcie na temat kary śmierci.
27.03.2014 13:21
Liczba egzekucji wykonywanych na świecie wzrosła z 682 w 2012 r. do 778 w roku ubiegłym. Co najmniej 369 osób stracono w Iranie, 169 w Iraku. Na kolejnych miejscach znalazły się Arabia Saudyjska (79), Stany Zjednoczone (39) i Somalia (34).
Bez Chin
W raporcie nie uwzględniono Chin, które nie udostępniają swych statystyk. Jednak według przypuszczeń AI, na śmierć skazano tam więcej osób niż łącznie w pozostałych krajach na świecie.
W sumie na karę śmieci w 2013 r. skazano osoby z 22 państw, czyli o jedno więcej niż rok wcześniej. Wiele krajów, które przeprowadzały egzekucje w 2012 r., nie wykonało żadnych w roku 2013. Były to m.in. Gambia, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Pakistan, gdzie władze ponownie zawiesiły wykonywanie kary śmierci.
Jedyny kraj w Europie
Jednym państwem w Europie, w którym wciąż obowiązuje kara śmierci jest Białoruś, ale w 2013 r. nie przeprowadzono tam żadnej egzekucji.
- W wielu krajach wyroki przeprowadza się w tajemnicy, a informacje na ich temat nie są udostępniane publicznie. W niektórych przypadkach rodzina, prawnicy czy opinia publiczna nie są informowane o egzekucjach z wyprzedzeniem - powiedziała na konferencji prasowej w Warszawie Draginja Nadazdin, szefowa Amnesty International w Polsce.
Za co kary śmierci?
Jak wynika z raportu AI metody egzekucji w 2013 r. obejmowały ścięcie, porażenie prądem elektrycznym, rozstrzelanie, powieszenie i zastrzyk trucizny. Publiczne egzekucje przeprowadzano w Iranie, Korei Północnej, Arabii Saudyjskiej i Somalii.
- Oskarżonych skazywano na karę śmierci za przestępstwa nieprowadzące do śmierci ofiary, m.in. kradzież, przestępstwa narkotykowe i nadużycia ekonomiczne, a także czyny, które nie powinny być uznawane za przestępstwo, takie jak cudzołóstwo czy bluźnierstwo. Wiele krajów na karę śmierci skazywało osoby oskarżone o niejasno zdefiniowane przestępstwa polityczne - podkreślono w raporcie. Według Nadazdin karę śmierci stosowano także wobec przeciwników politycznych, np. w Egipcie skazano na nią 500 członków Bractwa Muzułmańskiego. Dodała, że ma nadzieję, iż wyrok nie zostanie wykonany.
USA też na liście
AI wskazuje, że Iran, Irak i Arabia Saudyjska odpowiadają za co najmniej 80 proc. wszystkich egzekucji na świecie, nie licząc Chin. W regionie dokonały się nieliczne pozytywne zmiany. Pierwszy raz od trzech lat nikt nie został skazany na karę śmierci w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Jedynym państwem w obu Amerykach, gdzie wykonywano karę śmierci były Stany Zjednoczone, najwięcej (41 proc.) dokonano w stanie Teksas. Natomiast stan Maryland był 18. stanem, w którym zniesiono karę śmierci.
W Afryce ponad 90 egzekucji przeprowadzono w Nigerii, Somalii i Sudanie. W całym regionie, m.in. w Beninie, Ghanie i Sierra Leone, podejmowane były działania na rzecz zniesienia kary śmierci poprzez zmiany w konstytucji lub propozycje zmian w kodeksach karnych, które umożliwiłyby zniesienie kary śmierci.
W Azji karę śmierci przywrócono w Wietnamie oraz Indonezji. W ub. r. egzekucji nie przeprowadzono w Singapurze, a więźniom skazanym na karę śmierci złagodzono wyroki. Pacyfik pozostawał regionem niemal wolnym od kary śmierci, chociaż Papua Nowa Gwinea wznowiła wykonywanie wyroków - wskazano w raporcie.
10 kwietnia obchodzony jest jako Europejski i Światowy Dzień Walki z Karą Śmierci.