Amfetaminę ukryła pod sztuczną szczęką
Pomysłowość ludzi w chowaniu nielegalnych towarów nie zna granic. 35-latka spod Łodzi zapakowaną w plastikową torebeczkę amfetaminę schowała pod górną sztuczną szczęką! - donosi "Polska Dziennik Łódzki".
Kobieta została zatrzymana w środę, gdy wychodziła z budynku przy ul. Dąbrowskiego w Łodzi. Jak wyjaśnia Jacek Kozłowski, rzecznik prasowy zduńskowolskiej policji, kryminalni prowadzili czynności związane z nielegalną dystrybucją narkotyków na terenie miasta.
35-latka wychodziła akurat z obserwowanego przez nich domu, więc postanowili ją wylegitymować. Jak się okazało, mieli nosa, bo zamieszkała czasowo w Zduńskiej Woli kobieta miała pół grama amfetaminy. - Skrytka rzeczywiście niecodzienna. Kobieta nie spodziewała się na pewno, że policjanci nie poprzestaną na przeszukaniu kieszeni - mówi Jacek Kozłowski.
Kobieta trafiła do aresztu. Grozi jej kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusze weszli też do mieszkania, z którego wcześniej kobieta wyszła. Efektem przeszukania było znalezienie kolejnych porcji narkotyków. Zabezpieczono jeszcze 20 gramów amfetaminy i 11 gramów marihuany.
Policjanci poszukują teraz właściciela mieszkania, w którym znaleziono narkotyki. Trwają czynności w tej sprawie. Ta, jak mówią policjanci, jest rozwojowa i może zaowocować kolejnym zatrzymaniami.