ŚwiatAmerykańskie drony zabiły do najmniej 150 terrorystów z Asz-Szabab

Amerykańskie drony zabiły do najmniej 150 terrorystów z Asz‑Szabab

• W ataku zginęło do najmniej 150 islamistów
• "Terroryści ćwiczyli zamach na wielką skalę"
• Wg Pentagonu, islamiści stanowili bezpośrednie zagrożenie dla USA

Amerykańskie drony zabiły do najmniej 150 terrorystów z Asz-Szabab
Źródło zdjęć: © AFP | Massoud Hossaini

07.03.2016 | aktual.: 07.03.2016 21:46

W sobotnim ataku powietrznym sił zbrojnych USA na obóz szkoleniowy islamistów w Somalii zabito ponad 150 bojowników terrorystycznego ugrupowania Al-Szabab - poinformował Pentagon.

Według niego w akcji przeciwko obozowi Raso, położonemu 190 kilometrów na północ od stolicy Somalii Mogadiszu, wzięły udział zarówno samoloty pilotowane, jak i bezzałogowe.

Według rzecznika resortu obrony Jeffa Davisa, w swoim obozie treningowym terroryści ćwiczyli "zamach na wielką skalę". Jak powiedział, mieli właśnie opuścić obóz. Stanowili bezpośrednie zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych i państw afrykańskich.

- Wiedzieliśmy, że zamierzają opuścić obóz i że stanowią bezpośrednie zagrożenie dla działających w Somalii wojsk USA i sił AMISOM (Misji Unii Afrykańskiej w Somalii) - powiedział rzecznik Pentagonu. Odmówił jednocześnie podania jakichkolwiek szczegółów na temat tego, co mogłoby być celem planowanego przez Al-Szabab ataku.

To powiązane z Al-Kaidą ugrupowanie zostało w 2011 roku wyparte z Mogadiszu przez siły afrykańskie, ale zachowało w Somalii swe pozycje, ustawicznie podejmując ataki na agendy wspieranego przez Zachód rządu oraz na hotele i restauracje w stolicy. Dokonywało także zamachów w Kenii i Ugandzie, które mają swoje kontyngenty w siłach AMISOM.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (50)