Amerykańskie czołgi jadą do Kandaharu
Wojska amerykańskie w Afganistanie (AFP)
Trzydzieści amerykańskich czołgów
wyruszyło w poniedziałek z pustynnej bazy USA pod Kandaharem w kierunku miasta -
podała agencja Reutersa, powołując się na informacje afgańskiej
agencji AIP.
10.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Ta sama agencja informuje także, iż amerykańscy żołnierze są obecnie na terenie dawnej siedziby mułły Mohammada Omara w centrum Kandaharu.
AIP podała w poniedziałek rano, że wspierany z powietrza przez śmigłowce konwój amerykańskich czołgów opuścił pustynną bazę, odległą o około 70 km na zachód od Kandaharu i wyruszył w kierunku miasta, z którego w piątek uciekły wojska talibańskie.
Na mocy porozumienia, wynegocjowanego z talibami przez desygnowanego na nowego premiera kraju Hamida Karzaia, szeregowi żołnierze talibańscy zostali objęci amnestią; Karzai zapowiedział natomiast, że przywódcy talibów i działacze terrorystycznej al- Qaedy zostaną osądzeni. Tymczasem kierownictwo talibów prawdopodobnie zdążyło wyjechać z Kandaharu przed kapitulacją miasta i ich poszukiwania nie przyniosły rezultatu.
Według źródeł afgańskich, przywódca al-Qaedy Osama bin Laden ukrywa się wśród niedobitków swej organizacji w rejonie bazy w Białych Górach pod Dżalalabadem - Tora Bora. Informacji tej nie potwierdzają jednak niezależne źródła.
Nadal nieznane jest natomiast miejsce pobytu przywódcy talibów mułły Mohammada Omara. To jego prawdopodobnie poszukują w Kandaharze amerykańscy komandosi, widziani w poniedziałek rano na dachu siedziby mułły w starej części miasta. (and)