Amerykańskie bazy w Polsce? Na razie bez decyzji
Żadne konkretne decyzje jeszcze nie zapadły, rozpoczynamy zaledwie proces konsultacji - zgodnie stwierdzili podczas wspólnej konferencji prasowej w Warszawie podsekretarz obrony Stanów Zjednoczonych ds. polityki obronnej Douglas Feith i szef MON Jerzy Szmajdziński, którzy mieli rozmawiać na temat przeniesienia amerykańskich baz wojskowych do Polski.
08.12.2003 | aktual.: 08.12.2003 21:43
Pierwsze decyzje w sprawie ewentualnego przeniesienia baz amerykańskich do Polski mogą zapaść najwcześniej w przyszłym roku - dodał Douglas Feith. Choć jak podkreślał dotyczy to całego procesu dyslokacji sił amerykańskich na świecie, którego realizacja potrwa latami.
Jak zapowiedział minister Jerzy Szmajdziński, ewentualna obecność amerykańska w Polsce musi się teraz stać przedmiotem dyskusji w naszym kraju. Objąć miałaby ona konsultacje społeczne, polityczne, a także rozmowy z sojusznikami i sąsiadami. Problem ma być rozważany w kontekście bezpieczeństwa państwa, strategicznej współpracy z USA, a także zobowiązań międzynarodowych i sojuszniczych, jak również aspektów ekonomicznych.
W przypadku Niemiec cześć kosztów (21%) wynikających z obecności tam amerykańskich żołnierzy ponosi kraj na terenie którego stacjonują. Czy tak miałoby być również u nas, tego jeszcze nie wiadomo.
Polska jest pierwszym z kilkunastu krajów jakie jeszcze w tym tygodniu odwiedzi podsekretarz obrony Douglas Feith. Jego podróż - jak mówi - ma przynieść odpowiedź na pytanie, jakie jest stanowisko tych państw wobec zmiany doktryny militarnej obecności amerykańskiej na świecie, a także pomóc zebrać sugestię co do tego jak powinny być rozmieszczone amerykańskie siły w przyszłości.
