Amerykański student zwiedza Europę w samym szlafroku
Pewien student, światu znany jedynie jako Mr. Bathrobe Crusader, postanowił zwiedzić największe atrakcje turystyczne Europy. Zapewne nie wzbudziłoby to zainteresowania internatuów i mediów gdyby nie fakt, że Amerykanin zwiedza Stary Kontynent odziany jedynie w szlafrok.
Nietypowe zdjęcia z odwiedzanych miejsc, jak sam się nazywa, Mr. Bathrobe Crusader zamieszcza na Instagramie. "Zmieniam świat zanim zmienię ubranie" - zdaje się być jego aktualnym mottem życiowym.
W jego albumie oglądamy go kontemplującego sztukę w Luwrze, spacerującego po londyńskim Trafalgar Square czy odwiedzającego słynne amsterdamskie coffeeshop - wszędzie obowiązkowo w szlafroku. Słynne obrazy autorstwa Claude'a Moneta również podziwiał łamiąc standardowy dress code.
- Tak ubrany chodzę wieczorami nawet do klubów. W ciągu dnia prezentuję siebie i swój granatowy szlafrok w kultowych dla wielu turystów miejscach - upewnia niedowierzjących.
Jeszcze nikt nie przeprowadził wywiadu z Mr. Bathrobe Crusader.